List zatytułowany „Totus Tuus - Modlitewny maraton za Kościół i Ojczyznę ” piętnuje gender, LGBT i Kartę WHO. Pismo związane jest z osobą św. Jana Pawła II – w tym roku przypada 40. rocznica jego pierwszej pielgrzymki do Polski oraz zbliża się setna rocznica jego urodzin. Dużą część listu abp Jędraszewski poświęcił na wspomnienie o papieżu-Polaku i jego pontyfikacie. Jednak największe emocje wzbudziły słowa, w których metropolita krakowski ostro krytykuje mniejszość LGBT, gender oraz kartę WHO, którą niektóre samorządy szkół i przedszkoli wprowadziły w życie.
- Bardzo groźnym przejawem tej ofensywy anty-moralności jest wprowadzanie przez niektóre samorządy do przedszkoli i do szkół zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) programów seksedukacji, które w swych treściach prowadzą do wielkich duchowych krzywd wyrządzanych dzieciom i młodzieży – grzmi w liście arcybiskup i dodaje, że aprobata programu WHO jest „ciężkim przewinieniem moralnym”.
Abp Jędraszewski nazwał gender „zagrożeniem totalitarnym”. - Obecnie przyszło nam żyć w czasach, w których pojawiło się kolejne wielkie zagrożenie dla naszej wolności – i to o charakterze totalitarnym. Jego źródłem jest – podobnie ja w totalitaryzmach dwudziestego wieku – radykalne odrzucenie Boga. W konsekwencji tego odrzucenia głosi się zupełnie nową wizję człowieka, która sprawia, że staje się on karykaturą samego siebie. W ramach ideologii gender usiłuje się bowiem zatrzeć naturalne różnice między kobietą a mężczyzną – pisze metropolita.
Nie zabrakło także słów o LGBT. - Poprzez agresywną propagandę ideologii LGBT w imię tak zwanej „tolerancji” i „postępu” wyśmiewa się i szydzi z największych dla nas świętości. Równocześnie przymusza się ludzi, w tym także osoby wierzące, do propagowania ideologii LGBT. Tym samym, łamiąc wolność sumienia, nakłania się ich do tego, aby odchodzili oni od zasad wyznawanej przez siebie chrześcijańskiej wiary – czytamy w liście.
Dalej abp Jędraszewski porównuje „ideologię LGBT” z totalitatnymi czasami PRL-u, „gdy awanse społeczne były zagwarantowane jedynie dla członków komunistycznej partii, a osoby wierzące były traktowane jako obywatele drugiej kategorii”.
Pod koniec listu metropolita krakowski wzywa wszystkich do modlitwy i czuwania – za siebie samych, rodziny, za ojczyznę, Kościół i Europę. Obecne czasy nazwał „dramatycznymi”, gdzie chrześcijanie muszą bronić wartości, z których zrodziła się Polska i Kościół. - Jeśli rodzice z obojętnością, a co gorsza z aprobatą, będą patrzyli zarówno na wspomniane wyżej programy, jak i na tych, którzy je lansują i popierają, to z wielkim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że ich własne dzieci staną się ofiarami ideologii gender, LGBT i Karty WHO. A dla rodziców szczerze kochających swe dzieci nie może być większej tragedii – napisał.
- Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
