Adam Bodnar odwołuje kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i Sądu Okręgowego w Krośnie

PAP
Rafał Puchalski.
Rafał Puchalski. N. Ziętal
- Szef Ministerstwa Sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął procedurę odwoławczą wobec prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie Rafała Puchalskiego - poinformowało MS. Puchalski jest wiceprzewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa. MS poinformowało też o wszczęciu tych procedur wobec kierownictwa sądów okręgowych w Warszawie i w Krośnie.

Poza sędzią Puchalskim minister sprawiedliwości wszczął procedurę odwoławczą wobec sędziego Józefa Pawłowskiego, który pełni funkcję wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. W pierwszym kroku procedura ta polega na wystąpieniu z wnioskiem do kolegium rzeszowskiego Sądu Apelacyjnego o wyrażenie opinii w tej sprawie. Jednocześnie szef MS - jak podał resort - zawiesił obu prezesów w pełnieniu czynności.

- W odniesieniu do sędziów: Rafała Puchalskiego i Józefa Pawłowskiego wniosek Ministra Sprawiedliwości został uzasadniony brakiem udziału samorządu tworzonym przez ogół sędziów Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie w ich wyborze na stanowisko prezesa i wiceprezesa sądu - podało MS.

Resort przypomniał też, że w 2017 r. - za poprzedniego kierownictwa MS - doszło do zmiany przepisów ustawy o ustroju sądów powszechnych, która wyeliminowała wpływ organów samorządu sędziowskiego na wybór prezesów i wiceprezesów sądów.

- Doprowadziło to do sytuacji, w której na stanowiska prezesów i wiceprezesów sądów minister sprawiedliwości zaczął wyznaczać osoby nie posiadające wystarczającego doświadczenia orzeczniczego i menedżerskiego. Kandydaci na prezesów i wiceprezesów sądów byli wybierani według klucza pozamerytorycznego, co w wielu przypadkach znacząco obniżyło standard zarządzania sądami - podało ministerstwo.

MS dodało też, że wniosek o odwołanie Puchalskiego i Pawłowskiego został uzasadniony podpisaniem przez nich list poparcia sędziów kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa - jak zaznaczył resort - nieprawidłowo ukształtowanej ustawą z 8 grudnia 2017 r.

- Kolejna przesłanką odwołania jest okoliczność, iż sędzia Rafał Puchalski uchwałami Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 6 marca 2018 r. i 12 maja 2022 r. dwukrotnie został wybrany na członka Krajowej Rady Sądownictwa, w sytuacji, gdy kadencja poprzedniej KRS została przerwana wbrew przepisom Konstytucji RP - dodano w komunikacie.

MS wskazało ponadto, że dodatkowym argumentem jest to, że udział Puchalskiego i Pawłowskiego w procedurze konkursowej przed obecną KRS nastąpił w sytuacji, w której – co najmniej od 19 listopada 2019 r. (po wyroku TSUE) "wśród sędziów było powszechnie wiadome, że KRS ukształtowana ustawą z 8 grudnia 2017 r, nie spełnia kryteriów niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej".

Dodatkowo MS podało, że minister Bodnar skierował do kolegium Sądu Okręgowego w Krośnie wniosek o wyrażenie opinii o odwołanie sędziego Grzegorza Furmankiewicza z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Krośnie i sędzi Marii Olszewskiej z funkcji wiceprezes tego sądu.

Prezesów i wiceprezesów SO w Krośnie minister zawiesił w pełnieniu czynności.

Resort przypomniał też przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych, zgodnie z którymi prezes i wiceprezes sądu mogą być odwołani przez szefa MS w toku kadencji m.in. w przypadku gdy dalszego pełnienia funkcji nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości.

Procedura odwołania z wymienionych stanowisk rozpoczyna się od wystąpienia przez ministra z uzasadnionym wnioskiem o podjęciu zamiaru odwołania osób pełniących funkcje prezesa bądź wiceprezesa sądu do kolegium właściwego sądu, które w takiej sytuacji jest zobowiązane zaopiniować działanie ministra, przy czym na czas do rozpoznania wniosku minister może zawiesić osoby, których dotyczy wniosek w pełnieniu czynności.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PI Grembowicz
A kto odwoła Bodnara?!

Real Life of Politik
g
gosc
19 czerwca, 17:33, lech:

Pisowska swołocz nareszcie nie będzie łamać prawa.

A co będzie robić PO-wska swołocz ?

l
lech
Pisowska swołocz nareszcie nie będzie łamać prawa.
g
gosc
Teraz będą nasi
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl