Adam Glapiński ma o niemal 13 mln zł większy budżet na nagrody. O ich przyznaniu decyduje sam prezes NBP

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Adam Glapiński, prezes NBP, w tym roku ma do dyspozycji o niemal 13 mln zł większy budżet na nagrody. O ich przyznaniu decyduje on sam. Zdaniem części rozmówców portalu money.pl to sposób na finansowe docenienie najbardziej lojalnych współpracowników.

Większy fundusz nagrodowy w NBP

Portal przypomina, że w 2024 roku Adam Glapiński, dzięki zarządowi NBP, zmienił uchwałę i podniósł fundusz nagrodowy, który jest w jego osobistej dyspozycji.

„To osobny fundusz, działający obok podobnego, będącego w dyspozycji dyrektorów banku do nagradzania ich pracowników. Zmiana weszła w życie od początku tego roku” – czytamy.

Fundusz dyrektorski był wyższy i wynosił 3 proc. funduszu płac, podczas gdy ten w dyspozycji prezesa stanowił 2 proc. tej kwoty. W sierpniu 2014 roku zarząd NBP zmienił uchwałę dotyczącą zasad wynagradzania m.in. w części, która odnosi się do nagród.

„W procentach zmiana wydaje się nieduża - to raptem skok z 2 do 3 proc. Tyle że - na co zwracają uwagę nasi rozmówcy z banku - jednocześnie mocno wzrosły tegoroczne kwoty stanowiące plan finansowy NBP w zakresie kosztów wynagrodzeń” – podkreśla portal.

Dodaje, że od tego liczy się procent stanowiący fundusz nagrodowy.

„I tak wykonanie w 2023 roku wyniosło ponad 775 mln zł, w zeszłym roku to ok. 866 mln, a plan na ten rok zakłada ok. 984 mln zł” – wskazano.

Glapiński chce docenić najbardziej lojalnych pracowników?

Zdaniem jednego z rozmówców portalu, „wygląda to na próbę docenienia najbardziej lojalnych pracowników w trudnych czasach”.

Inne źródło money.pl twierdzi, że „w przypadku niektórych pracowników NBP to może być swoista »premia za milczenie«”.

„Pracownicy NBP, w tym bliscy Adamowi Glapińskiemu, mogą być wezwani, by zeznawać przed sejmową komisją odpowiedzialności konstytucyjnej, która ma doprowadzić do postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. Takie nagrody mogą zwiększyć ich lojalność wobec prezesa i zachęcić do tego, by nie iść na współpracę z parlamentarzystami. Nagrody pokryją ewentualne grzywny za brak zeznań, zapewne z nawiązką” – ocenia rozmówca.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl