Akcja policji w Bolesławcu. Padły strzały. Funkcjonariusz ranny w głowę, sprawca odebrał sobie życie

Marcin Koziestański
Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Podczas interwencji w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) został postrzelony policjant. Napastnik popełnił samobójstwo. Poszkodowany funkcjonariusz przeszedł operację i jest w stanie stabilnym.
Policjant został ranny w głowę i przetransportowany przez LPR do szpitala.
Policjant został ranny w głowę i przetransportowany przez LPR do szpitala. fot. Krzysztof Kapica

Spis treści

Ranny policjant w Bolesławcu

- Dziś w godzinach wieczornych policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zostali wezwani do agresywnego mężczyzny demolującego mieszkanie. Po przybyciu policjantów na miejsce, z zamkniętego pomieszczenia, w którym znajdował się mężczyzna, padł strzał - relacjonuje w serwisie X (dawny Twitter) Polska Policja.

– Policjant został ranny w głowę i przetransportowany przez LPR do szpitala. W trakcie oczekiwania na przyjazd wsparcia, napastnik popełnił samobójstwo. Na miejscu trwają czynności wyjaśniające pod nadzorem prokuratury – dodano we wpisie policji.

Postrzelił policjanta, odebrał sobie życie

Jak ustaliła reporterka Radia ZET, sprawcą był młody mężczyzna, a o interwencję mundurowych poprosiła jego matka. Obecnie osoby mieszkające w okolicy muszą pozostać w domach. Na miejscu pracują śledczy, których czynnościami kieruje prokuratura.

Dyrektor szpitala powiatowego św. Łukasza w Bolesławcu powiedział PAP, że ranny policjant najpierw trafił do jego placówki, gdzie został zaopatrzony na SOR-ze.

„Miał ranę twarzoczaszki i ramienia. Był wydolny oddechowo i przytomny. Ponieważ wymaga interwencji chirurgicznej, został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu” – powiedział Barczyk.

Pomoc dla osób w kryzysie

Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, odczuwasz lęk i smutek, masz myśli samobójcze — nie czekaj, zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych dostępnych bezpłatnie i czynnych całą dobę, siedem dni w tygodniu:

800 70 22 22 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
800 12 12 12 – Wsparcie psychologiczne w sytuacji kryzysowej – Infolinia dla dzieci, młodzieży i opiekunów
116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
112 – W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bartek
4 lipca, 9:55, leo pocztowiec:

czy to ukrainiec?

4 lipca, 10:59, zośka:

Polak katolik

On się pytał o narodowość sprawcy, a nie ofiary.

l
leo pocztowiec
czy to ukrainiec?
h
harry
4 lipca, 6:41, marek:

Gdyby prokuratorzy i sędziowie uczestniczyli w takich interwencjach, nie byłoby głupich zarzutów, że policja za bardzo popieściła paralizatorem gościa który demoluje mieszkanie i wyrzuca wszystko przez okno. tyle, ze prokurator i sąd, w ciszy i spokoju, w klimatyzowanych pokoikach, strzeżeni przez ochronę, rozważają jak powinno się postąpić.

Jest tak jak napisałeś. Broniąc się jesteś w stresie, masz ułamek sekundy na podjęcie decyzji. Ci mądrale miesiącami potrafią debatować, czy przed np. nożownikiem nie powinieneś bronić się patyczkami do uszu. Jak oderwani od prawdziwego życia są ci ;mądrale; można niejednokrotnie przeczytać w prasie. Czasem aż się wierzyć nie chce, że ludzie po studiach mogą być ta głupi.

m
marek
Gdyby prokuratorzy i sędziowie uczestniczyli w takich interwencjach, nie byłoby głupich zarzutów, że policja za bardzo popieściła paralizatorem gościa który demoluje mieszkanie i wyrzuca wszystko przez okno. tyle, ze prokurator i sąd, w ciszy i spokoju, w klimatyzowanych pokoikach, strzeżeni przez ochronę, rozważają jak powinno się postąpić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl