Amerykańscy gliniarze znaleźli bat na rabusiów. Dopadną każdego i to błyskawicznie-WIDEO

Kazimierz Sikorski
Operator drona namierza rabusia, reszta należy do policjantów z grupy pościgowej.
Operator drona namierza rabusia, reszta należy do policjantów z grupy pościgowej. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Drony stają się wszechobecne. Pomagają gasić pożary, obserwować zmiany pogody i ścigać rabusiów oraz bandytów. Policjanci wielu krajów chwalą sobie powietrznych pomocników.

Przypomina to sceny z filmu science fiction, ale policjanci twierdzą, że bez dronów nie mogliby wykonywać swojej pracy. To przyszłość walki z przestępczością, które są w stanie skutecznie ścigać przestępców.

Bat na sklepowych rabusiów

Policja w Bensalem Township w Pensylwanii, niedaleko Filadelfii, opublikowała materiał filmowy przedstawiający drony tropiące i pomagające łapać złodziei. Detektyw Glenn Vandegrift mówi, że ich „mała flota” dronów jest częścią grupy Bensalem Secure, której zajmuje się kradzieżami w sklepach.

W zeszłym roku w hrabstwie odnotowano 900 kradzieży w sklepach; wzrost o 50% w porównaniu z czterema latami wcześniej.
Dużą część skuteczności przypisuje się szybkości, z jaką wysyła się drony i lokalizuje podejrzanych. Operator może go dostarczyć na miejsce zdarzenia w ciągu dwóch minut.

„Nasz wskaźnik likwidacji kradzieży w sklepach wynosi 62%. To znacznie więcej niż średnia krajowa” – powiedział Vandegrift.
W przypadku zgłoszenia kradzieży wydział wysyła drona wyposażonego w kamerę, która umożliwia nagrywanie filmu w czasie rzeczywistym w celu poszukiwania i ścigania złodzieja

Operator namierza, koledzy łapią

Gdy operator zlokalizuje sprawcę, śledzi go do czasu, aż policjanci go zatrzymają.
W jednym przypadku sprawca ukradł rower. Dyżurny przekazała rysopis złodzieja, dane o rowerze i miejsce zdarzenia, a dron zlokalizował i śledził podejrzanego.

Kilometr od miejsca kradzieży policjanci dokonali aresztowania, korzystając z informacji przekazanych im przez powietrznego pomocnika. Na nagraniu z drona widać także aresztowanie innego podejrzanego o nieujawnione przestępstwo. „Ten facet byłby w stanie uciec, gdyby w sprawę nie zaangażował się dron” – mówi zadowolony Vandergrift.

Film pokazuje, jak złodziej przebiegał przez parking przed przejściem przez ulicę. Chwilę po alarmie podjeżdżają radiowozy, wyskakują gliniarze, zatrzymując podejrzanego.

Choć niektórzy mogą pomyśleć, że jest to zbyt duży wysiłek w przypadku kradzieży w sklepie, Vandergrift ma inne zdanie.
„Nie ma znaczenia, czy chodzi o 20, czy 200 dolarów, atakujemy tak samo mocno” – dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl