Ancelotti odmówił pracy z reprezentacją Brazylii, negocjacje z CBF zostały zakończone. Jest nowy kandydat na selekcjonera „Canarinhos”

Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Brazylijska Konfederacja Piłkarska (CBF) oficjalnie zakończyła rozmowy z Carlo Ancelottim po tym, jak w ostatnich dniach nie doszło do ustnego porozumienia z włoskim trenerem. Jak podają portale „ge”, „O Globo” i „Terra”, na decyzję wpłynęło kilka czynników, w tym niechęć Realu Madryt do pozbycia się trenera, obawy Ancelottiego o bezpieczeństwo w Brazylii i kolosalna oferta z Arabii Saudyjskiej.

Spis treści

Według dziennikarza Andre Rizeka, Real Madryt odmówił wypłaty odszkodowania za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu Carlo Ancelottiego, który obowiązuje do czerwca 2026 roku. Mimo że klub przygotowywał się na odejście 65-letniego Włocha po rozczarowującym sezonie – obejmującym odpadnięcie z Ligi Mistrzów i przegraną w finale Pucharu Króla – prezes Florentino Perez upierał się, że pozwoli odejść Ancelottiemu tylko bez rekompensaty finansowej. Sam trener spodziewał się jednak otrzymać całą kwotę odszkodowania.

Ancelotti obawia się o bezpieczeństwo w Brazylii

Oprócz różnic finansowych Ancelotti wyraził obawy dotyczące wewnętrznej niestabilności CBF i ogólnej sytuacji bezpieczeństwa w Brazylii, co dodatkowo skomplikowało transakcję. Mimo ustnego porozumienia o rozpoczęciu pracy w czerwcu, Ancelotti we wtorek poinformował konfederację, że będzie mógł rozpocząć pracę dopiero w sierpniu, po Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA. Nie pokrywało się to z oczekiwaniami CBF, która liczyła na zatrudnienie nowego trenera przed nadchodzącymi meczami kwalifikacyjnymi do mistrzostw świata z Ekwadorem (5 czerwca) i Paragwajem (10 czerwca).

Kolosalna oferta dla Ancelottiego z Arabii Saudyjskiej

W tym samym czasie hiszpańskie gazety „Marca” i „AS” poinformowały, że Ancelotti otrzymał lukratywną ofertę od anonimowego saudyjskiego klubu – według źródeł kwota, o której mowa, wynosi około 50 milionów euro rocznie, co jest kwotą znacznie wyższą od 8 mln euro oferowanych przez CBF. To właśnie propozycja Arabii Saudyjskiej była decydującym czynnikiem w jego odmowie. Według doniesień medialnych, Ancelotti udał się w poniedziałek do Londynu, aby sfinalizować umowę z Brazylijczykami, lecz zamiast tego poinformował przedstawicieli konfederacji – i osobiście zadzwonił do prezesa CBF, Ednaldo Rodrigueza – o swojej decyzji o rezygnacji.

Jesus głównym kandydatem do poprowadzenia Brazylii

Po odmowie Ancelottiego CBF bierze pod uwagę Jorge Jesusa, który obecnie prowadzi Al Hilal Rijad, jako głównego kandydata na selekcjonera. Portugalski szkoleniowiec publicznie wyraził zainteresowanie pracą z reprezentacją Brazylii i zawsze był uważany przez konfederację za plan B. Jednak jego udział w Klubowych Mistrzostwach Świata z Al Hilal może utrudnić natychmiastowe zatrudnienie.

Tymczasowa lista zawodników na czerwcowe okienko FIFA musi zostać przesłana do FIFA do 18 maja. Władze CBF wciąż mają nadzieję, że nowy selekcjoner będzie w stanie ogłosić ostateczną listę 23 zawodników, ale termin ten zależy teraz od tego, jak szybko uda się osiągnąć porozumienie z Jesusem lub znaleźć alternatywę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl