Jerzy Jachowicz został ułaskawiony
Jak informuje Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, informacja z 5 grudnia widniejąca na stronie prezydenta RP i mówiąca o rozpatrzeniu wniosku o ułaskawienie, dotyczyć ma Jerzego Jachowicza. Redaktor skazany był za przestępstwo z art. 212 § 2 k.k., czyli za zniesławienie za pomocą środków masowego komunikowania.
Redaktor był skazany za rzekome pomówienie prokuratora Dariusza Korneluka. Sprawa dotyczy występu w programie wPolityce.pl na platformie YouTube z 1 czerwca 2017 roku. Dziennikarz miał tam krytycznie oceniać działania prokuratora w sprawie stworzenia "Lex Super Omnia".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Jak cytuje komunikat prezydenta CMWP, prezydent, podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski, miał na uwadze "zasady sprawiedliwości oraz racjonalności represji karnej, a także incydentalny charakter czynu, wykonanie części zobowiązań finansowych wynikających z wyroku oraz wiek osoby skazanej".
Centrum dodaje, że aktualnie redaktor przebywa w szpitalu w związku z rozległym zawałem serca, którego doznał 26 listopada bieżącego roku.
Walka o ułaskawienie
Dziennikarz, gdy walczył o ułaskawienie, wykonał częściowo wyrok i wpłacił trzy tysiące złotych na rzecz stowarzyszenia "Wspólny świat" z Białej Podlaskiej.
CMWP SDP swoją prośbę do prezydenta w tej sprawie skierowało 9 lutego 2023 roku.
"Emerytowany dziennikarz, dziś już blisko 85–letni, został skazany za słowa użyte zgodnie ze sztuką dziennikarską i zawodowym profesjonalizmem w felietonie nagranym i opublikowanym na portalu wpolityce.pl i w konsekwencji tego ma do zapłacenia blisko 10 tysięcy złotych grzywny i kosztów sądowych, co prawie dla każdego dziennikarza w Polsce, a dla emerytowanego dziennikarza przede wszystkim, jest sumą naprawdę ogromną" - pisało wówczas centrum do prezydenta.
Kolejno argumentowano m.in., że "przez to, że wyrok ten zapadł w procesie karnym, (z art. 212 kk) redaktor Jerzy Jachowicz będzie osobą wpisaną do Krajowego Rejestru Skazanych, obok pospolitych przestępców, gangsterów, złodziei, czy nawet morderców. Będzie też osobą „karaną”, której banki odmawiają udzielania kredytów, a której nie wolno pełnić funkcji publicznych, bo nie spełnia się podstawowego w postępowaniach rekrutacyjnych warunku, jakim jest „niekaralność”".
lena