Andrzej Duda w „Financial Times”. Prezydenta zapytano o gwarancje bezpieczeństwa NATO dla Ukrainy

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Jakub Szymczuk/KPRP
Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy czołowe kraje NATO powinny udzielić Ukrainie powojennych gwarancji bezpieczeństwa. Słowa te padły w wywiadzie dla „Financial Times”. Andrzej Duda mówił też m.in. o wizycie Joe Bidena w Polsce.

Ukraina w NATO?

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa powiedział „Financial Times”, że Ukraina jest świadoma, iż nie może teraz dołączyć do NATO, ale oczekiwałaby „partnerstwa” z pewnego rodzaju gwarancjami bezpieczeństwa”.

Andrzej Duda wezwał też prezydenta Joe Bidena, by podczas swojej wizyty w Warszawie potwierdził „w bardzo mocnych słowach”, że USA bez zastrzeżeń popierają artykuł 5. traktatu waszyngtońskiego, czyli klauzulę o zbiorowej obronie NATO, która traktuje każdy atak na państwo członkowskie jako atak na wszystkie.

„Financial Times” wskazuje, że gwarancje bezpieczeństwa, których chciałaby Ukraina, miałyby inny charakter od zawartych w art. 5., ale mimo to skutecznie zobowiązywałyby wiodące potęgi NATO do zapewnienia pomocy wojskowej w przypadku przyszłego ataku na Ukrainę. Były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, który wraz z szefem biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Andrijem Jermakiem był współautorem formalnej propozycji powojennego bezpieczeństwa Ukrainy, określił takie gwarancje jako podobne do tego, co Izrael ma od USA.

Dziennik podkreśla, że podczas konferencji w Monachium amerykańscy i niemieccy oficjele umniejszali potrzebę gwarancji bezpieczeństwa na tym etapie. Argumentowali to tym, że wsparcie wojskowe udzielane Ukrainie jest zapewnieniem, którego ona potrzebuje. Ale po doświadczeniach z Memorandum Budapeszteńskim z 1994 roku, na mocy którego Ukraina zrezygnowała z broni jądrowej, władze w Kijowie są przekonane, że potrzebują bardziej wiążących gwarancji wsparcia wojskowego. We wrześniu zeszłego roku Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w NATO, ale członkowie sojuszu przyznają, że dopóki trwa wojna, jest to odległa perspektywa.

Wezwanie polskiego prezydenta do gwarancji wymagałoby podniesienia zobowiązań USA ponad to, o czym mówił ostatnio Biden, wskazuje "Financial Times", dodając, że niektóre inne kraje NATO również pozostają nieufne wobec wiążących obietnic w obawie przed wciągnięciem w wojnę z Rosją, a zamiast tego opowiadają się za wzmocnieniem ukraińskiego wojska, aby zapewnić, że może się ono samo bronić.

Wizyta Joe Bidena w Polsce

Zdaniem Andrzeja Dudy wizyta Joe Bidena – druga w Polsce w ciągu niecałego roku – będzie miała „ogromny wpływ” na „całą wschodnią flankę NATO”. „Jest też sygnał wysłany do amerykańskich inwestorów. To miejsce jest bezpieczne, więc możecie bezpiecznie zainwestować tu swoje pieniądze” – powiedział.

Napięcia między sojusznikami Ukrainy

Prezydent skomentował też pojawiające się napięcia pomiędzy sojusznikami Ukrainy, które dotyczą tego, kiedy obiecane niemieckiej produkcji czołgi Leopard zostaną faktycznie dostarczone na Ukrainę, w tym do zarzutów Niemiec, że kraje będące w ich posiadaniu powinny wysłać je szybciej. Podkreślił, że Polska trzyma się swoich zobowiązań wojskowych wobec Ukrainy i że wszelkie opóźnienia wynikają z potrzeby zagwarantowania również dostępności części zamiennych do Leopardów. „Nie do końca rozumiem kwestię przedstawioną (przez Niemcy). To Niemcy są jedynym producentem części zamiennych. Nie ma innych krajów, które byłyby do tego upoważnione. Więc jeśli Niemcy nie dostarczą tych części zamiennych, to mamy z nimi problem” – zauważył.

od 16 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nic tylko NATO i NATO !! Ki jest to NATO ? Polska ? Rumunia czy Bulgaria ? Piszcie odrazu ,ze USA a nie jakies tam NATO !! Co USA powie tak Europa bedzie robic !
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl