- Kayah zgodziła się, żebyśmy przerobili jej piosenkę - mówi Andrzej Krzywy. - Będę więc śpiewał, co by było, gdybym był kobietą jeden dzień.
Andrzej Krzywy przyznaje, że duet, który stworzy, zaskoczy opolską publiczność - tekstem, a także choreografią.
- Ale szczegółów na razie nie mogę zdradzić - mówi.
Artysta wystąpi na scenie ze swoim zespołem De Mono, a także wcieli się w rolę prowadzącego. Jak przyznaje, choć ma już za sobą wiele występów, to przed występem w Opolu czuje lekką tremę.
- Zawsze jest trochę stresu - mówi. - Najważniejsze jest, by brawa podczas schodzenia ze sceny były większe niż podczas wejścia.