Anna Popek prowadzi audycję "Leniwe przedpołudnie" w radiowej Trójce. Od 2017 roku współprowadzi także "Wielkie Testy" TVP. Dziennikarka związana z Telewizją Polską i Polskim Radiem w rozmowie z "Na Żywo" szczerze opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem.
Zaczęło się od zmęczenia. Anna Popek usłyszała diagnozę
Anna Popek w pewnym momencie swojego życia zaczęła zmagać się z sennością, utratą energii i spadkiem formy.
Choć na początku myślała, że w odzyskaniu energii pomoże jej wypicie kilku kaw dziennie, przyczyna okazała się dużo poważniejsza. Po konsultacji z lekarzem i badaniach krwi wyszło na jaw, że Popek grozi poważna choroba.
- Moją czujność wzbudziły sytuacje, kiedy w ciągu dnia traciłam energię. Nagle robiłam się bardzo senna. Często musiałam ratować się kawą, co też nie działało w dłuższej perspektywie. Brakowało mi chęci do działania. Wtedy poszłam do lekarza - przyznała.
Co dolegało Annie Popek?
- Przeprowadzone testy wskazały zbyt wysoki poziom cukru… Lekarka ostrzegła mnie, że jeśli nie zmienię swojej diety i przyzwyczajeń, to będę musiała zażywać leki w przyszłości. Nie chciałam do tego dopuścić, więc wzięłam się za siebie! Zaczęłam się ruszać, chodzić na basen i przede wszystkim odstawiłam prawie zupełnie cukier, czyli węglowodany. Mam silną wolę, więc jest coraz lepiej - wyjaśniła.
Obecnie prezenterka uchodzi za wzór prowadzenia zdrowego stylu życia. W wywiadach często mówi o ćwiczeniach, udziela również rad dotyczących zdrowego jedzenia.

lena