Spis treści
Polska - Litwa. Rywale mają bramkostrzelnego lidera
Reprezentacja Litwy wydaje się dużo słabsza niż reprezentacja Polski. Ma w swoich szeregach kilku piłkarzy, którzy mogą postraszyć Biało-Czerwonych formą i umiejętnościami. Pierwszym jest ostatnio podstawowy pomocnik włoskiego Torino Gvidas Gineitis, a drugim napastnik słoweńskiego Celje, Armandas Kucys. Właśnie Kucys rozgrywa kapitalny sezon. W lidze słoweńskiej strzelił już 10 bramek, a w Lidze Konferencji już 6 i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców. Bramki Litwina dały awans Celje do 1/4 finału Ligi Konferencji, czyli dokładnie tam, gdzie dotarły Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok. Kucys, Gineitis i piłkarz Radomiaka Radom, Paulius Golubickas jesienią pokonywali bramkarzy rywali w Lidze Narodów, ale Litwa przegrała wszystkie spotkania i spadła z dywizji C, do najgorszej – D.
Armandas Kucys fanem Lewandowskiego. "Mój ulubiony napastnik"
Armandas Kucys ma być postrachem Polaków, według litewskich mediów. Portal 15min.lt rozmawiał z mierzącym 194 cm wzrostu napastnikiem o piątkowym meczu. Kucys powiedział, że jest fanem Lewandowskiego i Barcelony.
Robert to zdecydowanie mój ulubiony napastnik. Do tego gra w Barcelonie, czyli klubie, któremu kibicuję od dziecka. Aż trudno sobie wyobrazić, że niedługo wybiegniemy razem na boisko i zmierzymy się ze sobą. Brzmi wręcz surrealistycznie. Będzie bardzo ciekawie zobaczyć go z bliska. Jeden z najlepszych na świecie. Potrafi na boisku zrobić wszystko. Wie, jak się strzela ważne gole, świetnie panuje nad piłką i umie się znaleźć we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Klasa światowa – powiedział napastnik reprezentacji Litwy.
