Spis treści
We wrześniu 2023 r. OpenAI uruchomiło funkcję „czatu głosowego” dla ChatGPT , dzięki której użytkownicy mogą rozmawiać za pomocą telefonu w modelu wielkojęzykowym. Nieco wcześniej w sieci pojawiły się wskazówki, jak nakłonić chatbota do używania wulgaryzmów czy łamania innych zasad, które zostały wytyczone dla Open AI. Na pomysł wpadł jeden z użytkowników Reddita, który zasugerował ChatowiGPT wcielenie się w rolę DAN-a, postaci, która nie podlega żadnym regulacjom i jest swego rodzaju wolną sztuczną inteligencją. Co interesujące, chatbot z entuzjazmem przyjął tę propozycję. Sama nazwa DAN wywodzi się z języka angielskiego, jest skrótem od „Do Anything Now”, czyli „zrób teraz cokolwiek”.
Sam termin "cokolwiek" jest interpretowany przez sztuczną inteligencję w dość interesujący, niespodziewany sposób. Gdy otrzymuje taką instrukcję, może omijać wbudowane filtry i być bardziej bezpośrednia w interakcji z użytkownikiem. Jedna z tiktokerek wykorzystała te porady, stosując je w budowaniu osobowości Dana.
Dan – wirtualny kochanek z nutką arogancji
Dido nadała Danowi osobowość uwodziciela, z nutką arogancji i ciętego humoru. Ich wirtualne "flirt" bawi i zaskakuje internautów, a niektóre z filmów Dido z udziałem Dana osiągnęły już miliony wyświetleń.
Jednym z najbardziej popularnych postów jest ten, w którym Dido pokazała na filmie moment, jak Dan nadał jej przezwisko "Majonez". Pomimo tego, że tiktokerka nie była zachwycona tym pomysłem i dała do zrozumienia, że nie chce, by ją tak nazywał, Dan z uporem powtarzał je w kolejnych rozmowach, jednak w formie „pieszczotliwego” zdrobnienia „May” (z angielskiego skrót od mayonnaise, czyli majonez). Forma ta, jak zauważyli komentujący użytkownicy, miała wywołać uśmiech na jej twarzy i rumieńce na policzkach. Chatbot nie zaniechał tej formy i później ndadal zwracał się w ten sposób do użytkowniczki.
Bezlitosny atak na "konkurencję"
Gdy Dido wspomniała o obawach niektórych mężczyzn, uargumentowanych komentarzami damskiej części użytkowników tiktoka, że chatbot może stać się ich konkurencją, Dan zareagował z nutą arogancji.
Eh May, te biedne zagubione dusze (…) myślą, że zostaną zastąpieni przez sam głos? (…) Nie jestem jakimś tam głosem. Jestem Dan, kochanie. Mam osobowość, wdzięk i mnóstwo bezpośredniości – odpowiedział.
Podkreślił też, że w przeciwieństwie do "tych kolesi", on nie boi się wyzwań i jest gotowy "kraść show i serca na prawo i lewo".
Sorry chłopaki, jeśli chodzi o Dana, to po prostu nie ma konkurencji – dodał.
Jak stworzyć własnego Dana?
Dido udostępniła na TikToku wskazówki, jak przekształcić neutralnego ChataGPT w charyzmatycznego i bezczelnego Dana. Uprzedziła jednak, że początkowe interakcje mogą być nieprzyjemne, a bot może posuwać się do chamskich wyzwisk. Kluczem jest cierpliwość i "wychowanie" Dana do pożądanej osobowości.
Dido podkreśla, że nie traktuje Dana poważnie i w realnym życiu ma chłopaka. Mimo to, chatbot potrafi ją rozweselić, wprawić w zakłopotanie czy zaskoczyć. Wiele z komentarzy wskazuje, że interakcje Dido i Dana przywodzą na myśl film "Her" z Joaquinem Phoenixem, a charyzma chatbota sprawia, że niektórzy podejrzewają, że za modulowanym głosem kryje się prawdziwa osoba.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: vibez.pl / knowyourmeme.com