250 dzieci spełnia swoje sportowe marzenia
W AS Lublin trenuje ok. 250 dzieci w wieku od 5 do 17 lat, większość to dziewczynki; chłopców jest 25-ciu. Zawodniczki i zawodnicy w siedmiu grupach (w przyszłym roku ma być ich dziewięć) rozwijają się w siatkówce, łyżwiarstwie figurowym i figurowej jeździe na rolkach.
Sukcesów nie brakuje. Sofia Skakovska i Brygida Wójtowicz są wicemistrzyniami Polski w jeździe figurowej na rolkach, a Klara Skrzypek jest reprezentantką Polski. W Mistrzostwach Polski łyżwiarstwa figurowego Brygida Wójtowicz zajęła 27. miejsce w swojej kategorii wiekowej, a Nadia Szawracka 4. w swojej, ponadto wywalczyła 6. miejsce w Pucharze Polski. Świetne wieści są również z siatkarskiego frontu – trzy zawodniczki są powoływane do kadry wojewódzkiej, a jedna z nich jest również w kadrze regionu, poza tym jeden z zawodników zdobył w zeszłym roku wicemistrzostwo województwa w kategorii single, co dało mu awans na krajowe mistrzostwa z 32. miejsca. A to tylko wisienki na torcie osiągnięć młodych sportowczyń i sportowców.

Każdy zawodnik i zawodniczka trenują przynajmniej dwa razy w tygodniu. Często jednak najwięksi pasjonaci i pasjonatki są na sali nawet sześć razy w ciągu siedmiu dni.
– Trenowanie ułatwił nam program „Sportowy ORLEN”, bo mamy możliwość częstszych spotkań: zarówno w siatkówce, jak i w innych dyscyplinach, które prowadzimy. Dzięki temu wsparciu w każdej z dyscyplin udało nam się też zorganizować duże zawody. W przypadku siatkówki były to kwalifikacje rejonowe Kinder Joy of Movening oraz turniej ORLEN Cup. W przypadku rolek były to kwalifikacje do mistrzostw Polski, a w przypadku łyżwiarstwa międzynarodowe zawody – wyjaśnia Łukasz Szawracki, założyciel klubu.

Wielka sportowa rodzina
Ponieważ zawodnikami i zawodniczkami klubu są dzieci i młodzież, wiadomo, że grafik treningów przeplata się z planem lekcji.
– Często słyszę pytanie o to, jak udaje mi się to łączyć. Odpowiedź brzmi: nie wiem – mówi ze śmiechem Maria Wlaź, uczennica ósmej klasy i od czterech lat zawodniczka klubu. – Sport jest moją największą pasją. Łyżwiarstwo łączy balet, akrobatykę i taniec, a ja od zawsze uwielbiałam tańczyć. No i jeździć na rolkach, więc jak przyszłam na lodowisko, to od razu poczułam, że to będzie mój konik.
– Ten sport dał mi dużo gracji, bardzo dobrą postawę oraz dyscyplinę. Poświęcam się temu, bo to kocham. Chciałabym wystąpić kiedyś na zawodach rangi światowej, np. w olimpiadzie albo mistrzostwach Europy. Nawet jeśli się to nie uda, mam nadzieję, że zawsze będę miała świadomość, że osiągnęłam bardzo dużo i będę mogła przekazywać to kolejnym pokoleniom – mówi 16-letnia Julia Łoboda, która w AS Lublin jest od czterech lat, ale jazdę trenuje od siedmiu. Marzy o tym, żeby skoczyć podwójnego aksla, co na sucho już powoli wychodzi.
– Przyłączyłam się do „Asa” rok temu i to jest jedna z moich najlepszych przygód w życiu – przyznaje zawodniczka siatkówki Zosia Ołownia, która mimo krótkiego stażu już zakwalifikowała się do mistrzostw Polski.
Ciepłych słów na temat przygody z klubem AS Lublin nie szczędzi też Anna Wójtowicz, mama wspomnianej zawodniczki Brygidy Wójtowicz:
– Treningi mają bardzo dobry poziom, klub AS Lublin jest młody, ale bardzo ambitny: trenerzy wkładają dużo serca, co też przekłada się na dzieciaki. Wywiązało się tu bardzo dużo przyjaźni na dobre i na złe. Klub jest fajną społecznością i czujemy się tu jak jedna wielka sportowa rodzina.