Atak dronów na Kreml. Zamach na Władimira Putina czy inscenizacja tajnych służb Rosji?

Damian Kelman
Damian Kelman
Atak dronów na Kreml to ukraińska próba zabicia Putina czy inscenizacja tajnych służb Rosji?
Atak dronów na Kreml to ukraińska próba zabicia Putina czy inscenizacja tajnych służb Rosji? Screen z YouTube / Buzz TV
W nocy z wtorku na środę miało dojść do próby ataku dronów na Kreml. Rosyjskie media i służby przytaczają tę informację jako rzekomą próbę ataku ukraińskich sił na Władimira Putina. Brakuje jednak konkretnych dowodów, które mogłyby to potwierdzić. Nie wykluczone, że doszło do prowokacji tajnych służb w Rosji.

Zestrzelono drony nad Kremlem?

W rosyjskich mediach od środowego popołudnia krążą filmy przedstawiające rzekomy atak na Kreml. Zgodnie z przedstawionymi na nich wydarzeniami, a zarazem informacjami powielanymi przez rosyjskie władze oraz wojsko, miało dojść do zestrzelenia dwóch dronów.

Filmy pojawiły się na rosyjskim Telegramie. Na jednym widać uderzenie obiektu latającego w teren Kremla. Drugi ukazuje rozciągające się kłęby dymu nad siedzibą rosyjskich władz.

Władze Kremla utrzymują swoją wersję, mówiącą, iż była to nieudana próba ataku i zamachu na życie prezydenta Rosji Władimira Putina. Próby miały rzekomo dokonać ukraińskie siły wojskowe przy użyciu dronów.

Brak dowodów na atak Ukrainy

Zarzuty w stronę Ukrainy nie zostały jak na razie poparte żadnymi konkretnymi dowodami. Nie przeszkadza to jednak rosyjskim władzom nazywać rzekomy atak mianem "zaplanowanego ataku terrorystycznego i usiłowania zamachu na Prezydenta Federacji Rosyjskiej".

Dodatkowo Kreml informuje, że zastrzega sobie prawo do reakcji na rzekomy atak.

Oba drony, według informacji wojska, zostały zestrzelone przez siły specjalne, a samemu Władimirowi Putinowi nic się nie stało. Dyktator pozostaje bezpieczny.

"Prezydent Federacji Rosyjskiej nie został ranny w ataku terrorystycznym. Jego harmonogram pracy nie zmienił się i będzie przebiegał jak zwykle" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu z gabinetu Putina.

Atak to inscenizacja Rosjan?

Kolejnym argumentem budzącym wątpienie w prawdziwość nagrań i ataku Ukrainy jest fakt, że filmy zostały udostępnione dopiero po południu w środę, choć do ataków miało dojść w nocy.

Eksperci uważają, że może być to przykład inscenizacji rosyjskich służb specjalnych w celu chociażby odwetu i pretekstu do mocniejszego ataku na Ukrainę lub zwiększenia propagandy w kraju.

Kreml twierdzi ponadto, że atak zbiega się z nadchodzącym "Dniem Zwycięstwa", jednak na to też brakuje dowodów.

Ukraina zaprzecza atakowi

Informacji, jakoby to Ukraina miała stać za atakiem, w stanowczy sposób zaprzeczył sekretarz prasowy w administracji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Serhij Nikiforow.

"Nie mamy informacji o tak zwanych nocnych atakach na Kreml, ale jak wielokrotnie powtarzał prezydent Zełenski, Ukraina kieruje wszystkie dostępne siły i środki na wyzwolenie własnych terytoriów, a nie na atak innych" - przekazał.

Doradca szefa MSW Ukrainy zwraca uwagę, że tuż przed eksplozją jednego z dronów na dach budynku widać było dwie osoby.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

rs

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcinek
Jaka szkoda, że tylko inscenizacja. Mam nadzieję, że jednak nie. Władze Ukrainy i NATO mogą się obawiać zamachu w odwecie dlatego nabrały wody w usta.
P
Polockokta
Kanieszna my dumajem, pacziemu eto bylo nużne, no eta dlja nas sliszkom tjażełe. Nam tolka nużna żdać , sztoby u nas wsio haraszo było. Niet wojnu, niet goładu i prevyszje wsewo NIET BOLSZEWIZMA.
y
yt
U sowietów, wszystko możliwe.
P
Polokokta
DOjdzie nedługo do zamachu na Putina zapomocą noża. Wynajmą jakiegoś bezomnego z Ukrainy - koniecznie spod Lwowa ( w Rosji jest dośćdużo Ukraińców) i dadzą mu do ręki nóż. Akurat będzie sobowtór Putina "urzędował" na Kremlu i ten bezdomny zarżnie tego sobowtóra. Wiadomo, że pochowają sobowtóra z honorami a bezdomny dostanie czapę. A prawdziwy Putin będzie żył swoimi miliardami bez telefonu i elewizji z długą brodą na Syberii w daczy z walizką pełną rubelków, dolarów i Eurasów.
E
Ehh
3 maja, 17:49, Tak uważam:

NIKT nie uwierzy w poważny atak za pomocą DWÓCH dronów.

Wygląda to na prowokację rosyjskich służb.

A po co Ruscy mają jescze robić takie prowokacje.Ukraińcy jakis czas temu zapraszali do ataku dronami i oferowali jakies nagrody. Tez może testy obrony przeciw dronami.

P
Polokokta
To mógł być atak drona sterowanego przez małe krasnoludki. Po co? Aby poróżnić dwa bratnie narody -rosyjskie i ukraińskie.

Aby nie dochodziło do takich napaści trzeba wyłapać wszystkie krasnoludki z Moskwy.

Hejum tejkum!!!
T
Tak uważam
NIKT nie uwierzy w poważny atak za pomocą DWÓCH dronów.

Wygląda to na prowokację rosyjskich służb.
E
Ehh
Ogniem i mieczem rok 1648 wojna na Ukrainie. Rok 2023 ...dalej wojna na Ukrainie:(
A
Adam
Co te kapucyny wyczyniają
H
Henri
3 maja, 15:38, Niech żyje Rosja!:

❤️🇷🇺 Co polska i polacy zawdzięczają Rosji?

Po pierwsze - zabory, które do polski wprowadziły jakiekolwiek światło cywilizacji. To zaborcy - głównie Rosja - znieśli pańszczyzne. Coś co w cywilizowanych krajach zostało zniesione juz w XV wieku w polsce pod koniec XVIII wieku trwało w najlepsze i gdyby nie Rosja prawdopodobnie trwałoby do dziś a polacy odрierdalaliby pańszczyznę.

Po drugie - wyzwolenie. Gdyby nie Rosjanie to polacy już dawno ulotniliby sie jako cuchnące dymki przez kominy krematoryjne w 1000 letniej III Rzeszy z którą rozpętali II wojne światową atakując w 1938 Czechosłowację.

Po trzecie - komunizm, dzięki czemu polska i polacy doznali olbrzymiego postepu cywilizacyjnego. Uprzemysłowiono polske do roli 10 tej największej gospodarki w skali swiata, zlikwidowano analfabetyzm, zapewniono darmową edukację na każdym poziomie, podłaczono polakom prąd, przeniesiono ze wsi do miast, ze stodół do bloków z wielkiej płyty. polacy , którzy wcześniej bardziej przypominali wyglądem zwierzynę leśną dzięki komunizmowi zaczęli wyglądać jak ludzie.

Zatem na kolana кurwy plujące na Rosję i powtarzać:

NIECH ŻYJE ROSJA !!!

NAPRZÓD KOCHANA ROSJO !!!

ROSJA - TO BRZMI DUMNIE !!!

Rosja to odwieczna przyczyna niepokojów, wojen, waśni, knucia i mordów na świecie. To kukułcze jajo należy wyrzucić z gniazda cywilizowanych narodów.

H
Henri
3 maja, 15:39, Katyń -zbrodnia Niemców:

Dowody, zeznania świadków, fakty. Trybunał norymberski prawomocnym wyrokiem z 1 października 1946 uznał Geringa, Keitela, Jodla i innych niemieckich zbrodniarzy winnymi zabicia 11 tyś. polskich oficerów w lesie katyńskim koło Smoleńska we wrześniu 1941. Wyrok nigdy nie został podważony ani anulowany. Jest to zatem fakt oczywisty nie wymagający już dalszych wyjaśnień, ale że jestem komunistą i mam obowiązek w sumieniu nauczać polskich k rety nów to wyjaśnię wszystko. Przekazane przez pijanego Jelcyna Polakom w 1992r dokumenty to nieudolne fałszywki z których śmieje się cały świat. W latach 2008-2010 w akredytowanym laboratorium kryminalistycznym dokonano ekspertyzy dokumentu Berii do Stalina, która wykazała fałszerstwo w 50 miejscach (czcionki, papier, podpisy, rozstępy pomiędzy literami) gdzie w prawie rosyjskim już przy 7 oznakach uznaje się dokument za sfałszowany. Strony 1, 2 i 3 są napisane czcionką która nie widnieje na żadnym innym dokumencie w archiwach ZSRR z lat 40 tych. Człowiek, który opublikował wyniki tej ekspertyzy - Wiktor Iljuchin - został zlikwidowany już w 2011r. wkrótce po publikacji. Ekshumowane wiosną 1943 zwłoki polskich oficerów były w o wiele lepszym stanie niż powinny być po 3 letnim okresie rozkładu (1940 - 43). Dobrze zachowane tkanki mózgowe i mięśniowe i ścięgna wskazywały na około 1,5 roczne przebywanie w ziemi (data mordu II półrocze 1941). Podobna ekspertyza została przeprowadzona odnośnie odzieży. Zapiski w znalezionych przy zwłokach dokumentach były z datami 1941 co dobitnie pokazuje, ze w 1941r. oficerowie jeszcze żyli. Istnieli świadkowie, głównie miejscowi kołchoźnicy, którzy widzieli polskich oficerów żywych w 1941r. wykonujących roboty drogowe pod nadzorem Sowietów. Kucharki na niemieckiej posesji były świadkami rozstrzeliwań jesienią 1941, ich zeznania zostały potwierdzone ponownie w latach 90 tych. Istniał protokół operacyjny Einsatzgruppen z 1941r. do naczelnego dowództwa III Rzeszy o rozstrzelaniu w okolicach Smoleńska dużej ilości Żydów, bolszewików i Polaków. Fragment listu z poczty polowej z 06 października 1941r jednego z obergefreiterów do gefreitera: „…w Katyniu trwa masakra polskich oficerów…” Wacław Pich – jeden z polskich oficerów – został postrzelony przez pijanego Niemca w głowę tak, że rana nie była śmiertelna. Po odzyskaniu przytomności zdołał wydostać się z mogiły i uciec. Złożył zeznania w 1953 i nigdy ich nie odwołał. Podał rysopis głównego kata polskich oficerów – wysoki, rudy Niemiec. Taki sam rysopis podała kucharka z niemieckiej posesji Aleksjejewa, która była niezależnym od Picha świadkiem. Później ustalono tożsamość tego kata i był nim niejaki Arno Düre. Bzdurne zeznania Friedricha Ahrensa (głównodowodzącego rozstrzeliwaniami) w procesach norymberskich, który powiedział, że odkrył groby widząc wilka kopiącego dół na głebokość 1,5m (1 lipca 1946, 168 dzień procesów, vol. 17). Pociski w czaszkach oficerów jak i sznury, którymi były skrępowane ręce oficerów były produkcji niemieckiej. Roman Świątkiewicz – więzień łagru w Workucie i Norylsku – pracował razem z Niemcami, którzy otwarcie opowiadali o żywych polskich oficerach w 1941r. w Katyniu po zdobyciu terenów wokół Smoleńska. W Norylsku spotkał Władysława Żaka – polskiego oficera, którego Rosjanie przenieśli za wcześniejsze przestępstwa z Katynia do łagru w Norylsku w czerwcu 1941. A to heca. Prześlijcie dalej tę prawdę. Upadnie Katyń - upadnie cała polityka III RP. Komuniści to byli dobrzy ludzie, którzy nigdy nikogo nie mordowali. Publicznie nawołuję do propagowania komunizmu! ❤️☭

https://web.archive.org/web/20110822151042/http://kompol.org/historia/raport_Burdenki.html

Moskiewski rabie umykaj za Ural, tam gdzie jest twoje miejsce.

k
kapiszon
Ktoś usilnie chce poznać jaką ma moc wodorowa
H
Hamlet
Niechybnie zakończy się to atomowym grzybem.
H
Henri
3 maja, 15:21, pierdzalkowski:

to byl sw. mikolaj z Polski (szofer kaczana)

Twój komentarz podobny do nicku. Nic dodać nic ująć.

A
Apacz
To były znaki dymne dla Prigożyna, że zupa za słona. Potrzebny szampan.
Wróć na i.pl Portal i.pl