Atak na Krym
Jak przekazał portal w rejonie przylądka Fiolent, gdzie rozlokowane są jednostki rosyjskiego wywiadu radioelektronicznego i obrony powietrznej, doszło do serii wybuchów. W kierunku przylądka ruszyły karetki na sygnale.
Jednocześnie portal poinformował, że ruch na moście Krymskim został chwilowo wstrzymany.
Władze okupacyjne uspakajają
Źródło w ukraińskim wywiadzie, na które powołuje się Ukraińska Prawda, stwierdziło, że na Krymie „trwają planowe działania HUR i marynarki wojennej”.
Z kolei rosyjskie ministerstwo obrony podało, że nad Krymem zestrzelono trzy drony. Natomiast władze okupacyjne zapewniają, że nie ma powodów do obaw, a dym unoszący się nad przylądkiem to efekt działania „środków maskujących w aerozolu”. – Zapach jest nieprzyjemny, ale jest to całkowicie bezpieczne. Wszystko jest w porządku. W mieście panuje spokój – oświadczył okupacyjny gubernator Sewastopola Mychajło Razwożajew.
Źródło: Ukraińska Prawda, PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
