Do zamachu doszło w Nong Bua Lamphu w północno-wschodniej Tajlandii. Wiadomo, że ogień w żłobku otworzył były policjant. Rzecznik lokalnych władz przekazał, że w strzelaninie w żłobku zginęły dzieci, dwoje opiekunów i policjant. Nie wiadomo, co kierowało sprawcą.
Jak przekazano, co najmniej 34 osoby zginęły, a 12 jest rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest 22 dzieci.
Zamachowiec popełnił samobójstwo
Tajlandzkie media informują, że oficer policji, który strzelał do ludzi, został niedawno zwolniony ze służby.
Po ataku na żłobek sprawca zabił swoją żonę i dziecko, a następnie popełnił samobójstwo.
Masowe strzelaniny w Tajlandii są rzadkie, choć dwa lata temu, w 2020 roku w mieście Nakhon Ratchasima żołnierz zabił 21 osób i ranił dziesiątki innych.
lena

Wideo