
Serbscy meteorolodzy z Republikańskiego Instytutu Hydrometeorologicznego (RHMZ) odnotowali w sobotę najcieplejszy dzień grudnia w kraju od ponad 120 lat. Termometry pokazywały 24 stopnie powyżej zera. Nazajutrz doszło do radykalnego oziębienia. W ciągu doby temperatura spadła o ponad 20 stopni. Serbowie obudzili się z temperaturą za oknem, wynoszącą zaledwie 2 stopnie Celsjusza. W rejonach górskich temperatura wyniosła równe zero stopni. Silne opady śniegu spowodowały też zablokowanie kilku dróg i utrudnienia w przemieszczaniu się. W niektórych regionach wprowadzono nawet stan wyjątkowy. W odśnieżanie i pomoc mieszkańcom kraju zaangażowano wojsko.
Anomalie pogodowe w Chorwacji. Niemcy i Czesi też cierpią z powodu ataku zimy
Anomalie pogodowe wystąpiły również w Chorwacji. Ogłoszony został nawet czerwony alert pogodowy związany z intensywnymi opadami śniegu i porywistym wiatrem – tak podały lokalne media.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Chorwacki Klub Automobilowy (HAK) ostrzegł kierowców, że drogi w kraju są mokre i śliskie, a niektóre są pokryte śniegiem. Ze względu na niskie temperatury na drogach w głębi kraju możliwe jest oblodzenie, szczególnie na mostach i wiaduktach. Wzdłuż wybrzeża wieje silny wiatr, czasem z porywami sztormowymi.
Zachęcamy kierowców, aby dostosowali prędkość i styl jazdy do warunków drogowych, zachowywali bezpieczną odległość między pojazdami i nie wyruszali w drogę bez zimowego wyposażenia — zaapelował HAK.
Atak zimy dotknął także Niemcy oraz Czechy. W Monachium zamknięto lotnisko, a w Bawarii wyłączono kursowanie pociągów. Czechy ogłosiły stan klęski żywiołowej.
rs
Źródło: