Alomerović stanął w obronie Klebaniuka
W Gandawie Klebaniuk zastąpił kontuzjowanego Dantego Stipicę. Trener Jens Gustafsson nie miał innego wyboru. Musiał na niego postawić, bo alternatywę stanowił tylko młodszy Alex Holewiński z rocznika 2006.
Niestety, wyzwanie było tak duże, że do przerwy Pogoń przegrywała już 0:4. Za występ zmiennika między słupkami spotkał internetowy lincz, przekraczający wszelkie granice - stąd dzisiejsze przesłanie, które postanowił opublikować Alomerović.
- Drodzy kibice, sympatycy sportu. Chciałem się odnieść do wczorajszej sytuacji, która zdarzyła się w meczu Gent - Pogoń. My, sportowcy robimy wszystko, żeby nasz występ i całej drużyny wypadł jak najlepiej. Czasami jest jednak tak, że masz słabszy dzień - nie wychodzi ci. Wszyscy jesteśmy ludźmi - zaczął nagranie Zlatan Alomerović.
- Myślę, że hejt i anonimowe wpisy w social mediów są niedopuszczalne! Każdy z nas jest zawodowcem i oczywiście akceptuje krytykę. Podlegamy ocenie, rozliczeniu, krytyce. Ale są rzeczy, na które nie możemy sobie pozwolić. Jak jest czasami źle i trudno, to trzeba okazać swojemu zawodnikowi jeszcze większe wsparcie - podkreślił bramkarz Jagiellonii Białystok.
Pod apelem Alomerovicia podpisał się m.in. Grzegorz Sandomierski, mający za sobą angaż w Grecji: - Brawo! Słowa jakich teraz najbardziej potrzeba! - napisał 33-latek.

LIGA KONFERENCJI w GOL24
Niesamowity wyjazd kibiców Pogoni Szczecin. Ponad 1000 osób ...