Pentagon wybrał Wybrzeże Kości Słoniowej i Benin jako lokalizacje dwóch baz wojskowych do walki z terroryzmem, piractwem morskim i handlem transgranicznym. Jest to sprawa niecierpiąca zwłoki, zwłaszcza po tym, jak Amerykanie utracili niezwykle ważną bazę wojskową w Agadez w Nigrze. Tamtejsza junta wypowiedziała porozumienie po tym, jak weszła w sojusz z Rosją.
Baza USA w Beninie?
Na początku maja generał Langley udał się do Kotonu, aby spotkać się z prezydentem Patrice'em Talonem i szefem sztabu sił zbrojnych Beninu, generałem Fructueuxem Gbaguidim. Pomysł założenia bazy w Beninie, który pojawił się jeszcze przed opuszczeniem Nigru przez wojska amerykańskie w połowie kwietnia, nie został publicznie wspomniany. Jednak od czasu tej wizyty dyskusje między Pentagonem a władzami Beninu, które są w stałym kontakcie, są kontynuowane z zachowaniem najwyższej dyskrecji.
Stany Zjednoczone są bardzo aktywne w Beninie, gdzie w ostatnich latach zacieśniły współpracę wojskową, zwiększając wsparcie logistyczne i finansowanie. Współpraca ta nasiliła się po ataku terrorystycznym z 4 maja w Parku Narodowym Pendjari, w którym zginęło siedmiu benińskich żołnierzy. Stany Zjednoczone planują rozmieszczenie dronów obserwacyjnych i szeregu narzędzi, aby zapobiec trwającemu zagrożeniu terrorystycznemu.
Amerykanie na Wybrzeżu Kości Słoniowej?
Prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej Alassane Ouattara powitał generała Langleya w Abidżanie 29 kwietnia. Wyraził on zgodę na utworzenie bazy, pozostawiając jednocześnie szefowi sztabu armii Lassinie Doumbii określenie jej formatu. Chociaż ramy nie zostały jeszcze w pełni określone, obie armie prawdopodobnie będą współpracować. Porozumienie podobne do tego z udziałem sił francuskich na Wybrzeżu Kości Słoniowej nie wchodzi jednak w grę. Zamiast tego Wybrzeże Kości Słoniowej chce podążać za modelem stosowanym w Ghanie, gdzie Stany Zjednoczone podpisały w 2018 r. umowę o rozmieszczeniu szwadronu swoich żołnierzy w celu wzięcia udziału w intensywnej współpracy, z finansowaniem w wysokości 20 mln USD.
W międzyczasie Waszyngton zintensyfikował swoje inicjatywy na Wybrzeżu Kości Słoniowej. W dniach 13-24 maja AFRICOM zorganizował duże ćwiczenia wojskowe w Międzynarodowej Akademii Walki z Terroryzmem (AILCT) w Jacqueville, niedaleko Abidżanu, gromadząc ponad 1300 żołnierzy z kilku krajów na kontynencie.
AFRICOM wspiera również służby wywiadowcze Wybrzeża Kości Słoniowej. W styczniu ubiegłego roku, podczas przygotowań do Pucharu Narodów Afryki, Amerykanie wysłali tam samolot wywiadowczo-rozpoznawczy. Po turnieju piłkarskim misja wywiadowcza została przedłużona. CIA jest również bardzo aktywna na Wybrzeżu Kości Słoniowej, gdzie współpracuje z władzami, zwłaszcza w celu ujawnienia domniemanych siatek Hezbollahu w społeczności libańskiej.
źr. Africa Report
