Bez krawata, z zakasanymi rękawami. Ludowcy przedstawili swój program wyborczy

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Zdjęli marynarki i krawaty, zakasali rękawy i zaprezentowali program na wybory samorządowe. W poniedziałek działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego pokazali, jaką mają ofertę dla mieszkańców regionu świętokrzyskiego. – Ludowcy pracy się nie boją – podkreślił Karol Kliś, rzecznik prasowy Stronnictwa w województwie.

W sobotę w Kraśniku odbyła się krajowa konwencja samorządowa PSL. Podczas spotkania przedstawiono program partii na wybory samorządowe, które zostaną przeprowadzone na jesieni tego roku. W poniedziałek w Kielcach świętokrzyscy ludowcy mówili o najważniejszych elementach oferty formacji dla mieszkańców wspólnot lokalnych.

Jak zaznaczył rzecznik prasowy Karol Kliś, dużo treści poświęcono młodemu pokoleniu. – Chcemy, aby na wszystkich szczeblach samorządu powstały młodzieżowe rady, by młodzi brali aktywny udział w życiu społeczności – powiedział.

Alina Siwonia, wójt gminy Raków, podkreśliła, że samorządy są w trudnej sytuacji, ponieważ otrzymują coraz więcej zadań zleconych, ale nie idą za tym żadne pieniądze. – Efekt jest taki, że samorządy do wyłącznej dyspozycji mają 10 procent budżetu. A samorządy najbardziej trafnie potrafią ocenić potrzeby swoich mieszkańców i w skuteczny sposób je realizować – powiedziała Alina Siwonia. Podniosła kwestię płacy dla nauczycieli. - Chcemy 100 procent tego, co wydajemy na ten cel. W 2017 roku moja gmina dokładała dwa miliony na edukację, a teraz - trzy. Dziennie autobusy robią 600 kilometrów wożąc uczniów. Mamy 100 procent dostępności do przedszkoli. Każde zadanie powinno mieć pokrycie dokładnie na poziomie kosztów z tym związanych – powiedziała Alina Siwonia.

Z kolei Grzegorz Dziubek, burmistrz Włoszczowy i wiceszef PSL w regionie, przedstawił moduł dotyczący rodziny. Jeden z pomysłów - bezpłatna komunikacja publiczna dla dzieci i młodzieży. Także budowa żłobków w celu zapewnienia bezpłatnej opieki nad maluchami. – To ważne dla młodych matek, które chcą się realizować zawodowo – powiedział Grzegorz Dziubek. Mówił też o postulacie „godzina dla rodziny”. – Czyli jedna godzina zwolnienia z pracy dla matek wychowujących dzieci do 10. roku życia. Ważne jest również zabezpieczenie pakietu dla seniorów – stwierdził Grzegorz Dziubek.

Zdaniem starosty kieleckiego Michała Godowskiego samorząd jest niedoceniany przez aktualnie rządzących. - Bolejemy nad tym, bo samorząd zaspokaja podstawowe potrzeby ludzkie. Zadania zlecone są niedoszacowane. Musimy okradać obywateli i zamiast drogi wykonać te zadania – powiedział Michał Godowski.

Jak zaznaczył, Stronnictwo proponuje ulżyć samorządom poprzez dopuszczenie ich do udziału w podziale podatku VAT.– Wystarczy jeden procent, by odczuły konkretny pieniądz – powiedział Michał Godowski. Starosta kielecki przedstawił także koncepcję „reymontówek”, a więc budowy świetlic wiejskich w rocznicę stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak dodał, PSL opowiada się również za wpisaniem samorządu powiatowego do Konstytucji.

- Jeżeli uwierzymy w Rzeczpospolitą samorządową, wielu problemów unikniemy i na wiele pytań znajdziemy odpowiedzi. Rękawy podkasane, bierzemy się do jeszcze cięższej pracy – zaznaczył Michał Godowski.

Samorządowcy podkreślili również konieczność silniejszego wsparcia dla strażaków-ochotników.

- Nasz program trafi do posłów PiS w województwie, by mogli się z nim zapoznać – zapowiedział Karol Kliś. Wyjaśnił, że podwinięte rękawy to symbol. - Ludowcy pracy się nie boją. Nie gadamy o tym, tylko to robimy. Każdy ludowiec ma w sobie chęć ciężkiej, rzetelnej pracy na rzecz małych wspólnot – powiedział Karol Kliś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bez krawata, z zakasanymi rękawami. Ludowcy przedstawili swój program wyborczy - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 22.01.2018 o 16:36, Chłopka napisał:

Do zdjęcia ustawił się jakiś trzeci garnitur "chłopskiej partii", zaś na kartach wyborczych, na czołowych miejscach, tradycyjnie pojawią się starzy wyjadacze, którzy po nocach nie śpią, żeby nieba przychylić świętokrzyskim rolnikom. Pokażcie ich publiczności, nie wstydźcie, choć byłoby nawet za co się wstydzić.

Brakuje tylko hasła "Jak się weźmiecie do roboty, to zrobimy".  :) 

G
Gość

Pseudo ludowcy!

Zakasać rękawy i wziąć się ostro za oranie, bronowanie, siewy i zbiory plonów.                               Tam jest wasze miejsce.

Narod już was oleje grubym sikiem  w nadchodzących wyborach

G
Gość
"Burmistrzowi Miasta i Gminy Połaniec śledczy zarzucają przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego, w celu uzyskania korzyści majątkowej, w tym organizowanie i przeprowadzenie przetargu z naruszeniem przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami."
Andrzej P. – były poseł PSL, obecnie prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, został zatrzymany dzisiaj rano. Wraz z nim za kraty trafili dwaj przedstawiciele Specjalnej strefy Ekonomicznej Starachowice, Jacek T. burmistrz Połańca oraz biznesmen Dariusz M.
Łapówką dla byłego posła miały być, według prokuratury, 2 proc. prowizji od każdej przeprowadzonej przez NEMEX inwestycji oraz objecie udziałów w spółce Malinowe Hotele."
G
Gość
Prześledziliśmy całą historię gigantycznej inwestycji , która miała dać 1000 miejsce pracy. Inwestorem miała być warszawska spółka Nemex, która wygrała przetarg na wieczyste użytkowanie gruntów w gminie Połaniec, w granicach Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice, uzyskała zezwolenie od strefy na preferencyjne warunki działalności i obiecywała ogromną inwestycję i pracę dla tysiąca osób. Od czterech lat spółka Nemex nie zrobiła w tym kierunku ani kroku i raczej już nie zrobi, bo nikt nie ma kontaktu z żadnym jej przedstawicielem. Przy okazji zablokowany został atrakcyjny teren inwestycyjny. Specjalna Strefa Ekonomiczna Starachowice pod nowym zarządem po bezskutecznych próbach nawiązania kontaktu z Nemexem, przekazała wniosek o cofnięcie zezwolenia a prowadzenie działalności na terenie strefy do Ministerstwa Rozwoju i czeka na decyzję, bowiem tylko na tym szczeblu można cofnąć zgodę. To wyjątkowa sytuacja, jakiej nie przewidział prawodawca i nie miała miejsca w żadnej ze stref w Polsce. Chodzi o to ,że firma dostała zgodę ale nie podjęła działalności - coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy w Polsce. Przypomnijmy. 30 maja 2014 roku Gmina Połaniec zakończyła przetarg i przyjęła ofertę firmy Nemex Spółka Akcyjna na objęcie w użytkowanie wieczyste, na 99 lat, gruntów w Brzozowej, w gminie Połaniec, na obszarze Strefy Inwestycyjnej C objętej Specjalną Strefą Ekonomiczną Starachowice. Powierzchnia gruntów w Brzozowej wynosiła 9,33 hektara. Miała powstać na nich fabryka elementów prefabrykowanych do budowy domów i mieszkań z wykorzystaniem proekologicznych rozwiązań technologicznych. Inwestycja, która miała kosztować 152 miliony złotych, miała powstać w ciągu dwóch lat od podpisania aktu notarialnego oddającego nieruchomości w użytkowanie. Po zakończeniu inwestycji firma w ciągu 12 miesięcy zobligowała się do zatrudnienia w fabryce 1000 osób na pełen etat, a pracownicy mieli być zatrudnieni na okres co najmniej czterech lat. Miała to potwierdzić w akcie notarialnym. Nemex nie zjawił się jednak u notariusza. Wielokrotnie pytany o termin podpisania aktu burmistrz Połańca odpowiadał, że poinformuje o tym fakcie. Do zawarcia umowy jednak nie doszło. Od czerwca 2014 do chwili obecnej zezwolenie na prowadzenie działalności na preferencyjncyh warunkach dla firmy Nemex jest jednak aktywne. Nowego, dla innej firmy, wydać nie można, czyli te tereny są dla gminy Połaniec zablokowane, bo gmina może te tereny sprzedać, ale Specjalna Strefa Ekonomiczna Starachowice nie może wydać nowego zezwolenia. W praktyce teren jest więc niezbywalny, bo logiczne jest, że nowy inwestor, rozpoczynając działalność na terenach specjalnej strefy, chce korzystać z przywilejów podatkowych. O cofnięcie zezwolenia wystąpił w 2015 roku nowy zarząd Starachowickiej Strefy Ekonomicznej. Trwa procedura w tej sprawie, która być może zakończy się do końca bieżącego roku. Dlaczego Nemex nie wywiązał się z planów inwestycyjnych, nie złożył też w wyznaczonym terminie raportów rocznych chodź jako spółka giełdowa jest do tego zobowiązany? Sprawdziliśmy co to za spółka. Prezesem spółki zarejestrowanej w Warszawie jest Jarosław Malik, założycielami dwie spółki zarejestrowane w Wielkiej Brytanii, których właścicielami jest także Jarosław Malik. Nemex to firma, która do czasu wystąpienia o działalność w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Starachowice funkcjonowała jako portal internetowy, zajmujący się sprzedażą żywności ekologicznej. Jak to możliwe, że nagle chciała pokusić się o tak dużą inwestycję w gminie Połaniec? Wygląda na to, że bardzo ambitnych planów przemiany portalu internetowego w spółkę planującą inwestycję za 152 miliony złotych i zatrudnienie tysiąca osób, bez żadnego kapitału, zaplecza, nikt nie weryfikował. Powinna to zrobić Specjalna Strefa Ekonomiczna Starachowice, prześwietlając firmę i jej możliwości finansowe, ale tak się nie stało. Firma zobligowana była, tak jak inne ubiegające się o zezwolenie na działalność w strefie, do dostarczenia dokumentów wykazujących stabilność ekonomiczną, braku zaległości wobec ZUS, urzędu skarbowego, wszelkich opłat na rzecz skarbu państwa, powinna też wykazać innowacyjność planowanej działalności. Nikt nie zażądał jednak od firmy Nemex takich dokumentów, skoro wiadomo, że firma miała już wtedy zaległości, choćby wobec ZUS, a mimo wszystko zezwolenie zostało jej wydane. Pojawienie się Nemexu w Połańcu i Specjalnej Strefie Ekonomicznej Starachowice wygląda co najmniej zaskakująco. Według ustalonych faktów, w styczniu 2014 na walnym zgromadzeniu wspólników Nemex podejmuje decyzję o zakupie terenów pod inwestycje od gminy Połaniec. Firma zdecydowała o tym, chociaż... gmina Połaniec przetarg na zbycie terenów w Brzozowej ogłosiła dopiero dwa miesiące później. Skąd więc firma wiedziała o sprzedaży gruntów? Propozycję dofinansowania Nemexu zgłosił również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. O wielkiej inwestycji głośno było przed wyborami samorządowymi w 2014 roku. O planach informowano podczas licznych konferencji prasowych, między innymi w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach z udziałem samego marszałka Adama Jarubasa. Wymieniane okoliczności dotyczące inwestycji firmy Nemex w Połańcu budzą wiele wątpliwości i są obecnie przedmiotem dochodzeń prokuratury w Starachowicach oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wszystkie wymienione fakty wynikły po przeprowadzonym audycie, wykazującym naruszenie przepisów w sprawie wydania zezwolenia Nemexowi. Informował o tym Marcin Perz, obecny prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice w sierpniu zeszłego roku. Kilka dni temu doszło do zatrzymania przez CBA Cezarego T. i Zdzisława K., byłego prezesa i wiceprezesa Specjalnej Sterfy Ekonomicznej Starachowice a także prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Andrzeja P. oraz burmistrza Połańca Jacka T. Prokuratura postawiła zarzuty. Andrzej P. jest podejrzany o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego w celu uzyskania korzyści majątkowej, powoływanie się na wpływy w instytucji samorządowej i państwowej oraz podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu spraw w tych instytucjach w zamian za korzyść. Jackowi T. śledczy zarzucają przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego, w celu uzyskania korzyści majątkowej, w tym organizowanie i przeprowadzenie przetargu z naruszeniem przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami. Cezary T. i Zdziaław K. - były prezes i wiceprezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Starachowicach są podejrzani o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego w celu uzyskania korzyści majątkowej . Zatrzymanemu w tej sprawie przedsiębiorcy śledczy zarzucają oferowanie byłemu posłowi Andrzejowi P. korzyści majątkowych w zamian za załatwienie przez niego określonych spraw w instytucji państwowej i samorządowej. Chodzi o zdarzenia, jakie miały się rozegrać w latach 2013 – 2015. Przestępstwa, o jakie podejrzani są zatrzymani, zagrożone są karą nawet do 10 lat więzienia. Cały czas trwa śledztwo w sprawie i gromadzone są materiały.
Z
ZYGMUNT CZESŁAW

A gdzie i kiedy zrobili ten żenujący spektakl , kretyńskich obiecanek bez pokrycia .Bo wygląda to jak Starostwo Powiatowe w Kielcach , i dużo wskazuje na to , że odbyło się to w godzinach pracy - urzędowania. No i tutaj pojawia się pytanie czy nie jest to uprawianie polityki w urzędzie państwowym w godzinach jego pracy , a jeśli tak  czy tym nie powinno zająć się ABW . 

z
zenon j

Mam nadzieje, że PSL zniknie raz na zawsze!!!. Banda kolesi, nieuków i darmozjadów

J
Jary-bus

Przecież obecne "PSL" nawet nazwę przyswoiło sobie nie swoją.

Bo nadal powinni nazywać się ZSL - zgodnie z "grubą kreską"

Mazowieckiego i Wałęsy...

Czy nadal myślicie, że ludzie nic nie widzą i są ograniczeni ???

 

W
WAPIENNIK
W dniu 22.01.2018 o 17:39, Serdeczny Józwa napisał:

Mam nadzieję, że całe to ugrupowanie razem ze wszystkimi swymi członkami/członkiniami odejdzie w polityczny niebyt wzorem swego ideowego przyjaciela SLD. Idź precz, PSLu i nigdy nie wracaj! Uprawiajcie ziemię a nie politykę!

 


Mam nadzieję, że całe to ugrupowanie razem ze wszystkimi swymi członkami/członkiniami odejdzie w polityczny niebyt wzorem swego ideowego przyjaciela SLD. Idź precz, PSLu i nigdy nie wracaj! Uprawiajcie ziemię a nie politykę!

Mam nadzieję, że pisząc : "Idź precz, PSLu i nigdy nie wracaj! miałeś na myśli

- "Idź precz, ZSLu i nigdy nie wracaj!" ...

Bo ci współcześni "ludowcy" nie mają absolutnie nic wspólnego z ludowcami Witosa

i ludowcami powojennymi.

Taki to chichot historii...  : ))

 

A przy okazji - czy niektórzy nie mają wrażenia że ED blokuje wpisy ???

Bo to podlega już pod paragrafy.......

 
A
Andrus
W dniu 22.01.2018 o 17:39, Serdeczny Józwa napisał:

Mam nadzieję, że całe to ugrupowanie razem ze wszystkimi swymi członkami/członkiniami odejdzie w polityczny niebyt wzorem swego ideowego przyjaciela SLD. Idź precz, PSLu i nigdy nie wracaj! Uprawiajcie ziemię a nie politykę!

Mam nadzieję, że pisząc : "Idź precz, PSLu i nigdy nie wracaj! miałeś na myśli

- "Idź precz, ZSLu i nigdy nie wracaj!" ...

Bo ci współcześni "ludowcy" nie mają absolutnie nic wspólnego z ludowcami Witosa

i ludowcami powojennymi.

Taki to chichot historii...  : ))

 
G
Gość

"Reymontówki" będą tworzyć. Będzie co najmniej tyle, ile domów weselnych. A rękawy to trzeba zakasać do roboty, a nie inscenizację robić na konferencję. Jeszcze mogli gumiaki założyć. Byłoby bardziej widowiskowo.

A
Andrus
W dniu 22.01.2018 o 15:46, Czerwony napisał:

Po analizie 16 lat współrządzenia Polska przez ZSL ja odbieram program tak: - wsadzimy swoich towarzyszy, rodziny, znajomych na każde możliwe stanowisko, a jak braknie stanowisk to utworzymy nowe.- będziemy zawłaszczać co się tylko da, nepotyzm, kolesiostwo, to nasze motto- zafałszujemy wybory samorządowe- pozwolimy towarzyszowi Jankowi na prywatyzację sztabek złota- pozwolimy towarzyszowi Waldusiowi na podpisanie kontraktu gazowego z najwyższą ceną gazu w Europie- będziemy walczyć z bezrobociem jak koleżanka z urzedu pracy, kopertami z datkami- będziemy rządzić tak wspaniale jak w świętokrzyskim, która wyludnia się najszybciej w RP, i ma najniższy wzrost gospodarczy By żyło się lepiej zielonej wiejskiej komunie.

100/100  

Ale z poprawką, że tą "zieloną wiejską komunę" mało już kto na wsi popiera. 

Taka dziwna prawidłowość.  : ))

 

a
adas
Te ich gadki znamy ale na szczescie ludzie ocenia co bylo a nie co moglobybyc marzenia zcietej glowy juz raz uwierzyli w "zielona wyspe" ser tuska z malej bo sobie zasluzyl.!!!!!
d
działoszanin

.. ludzie mówią dość zielonej władzy i słusznie, bo dzięki funduszom z Unii zieloni mogą się chwalić, że "zrobili"... tak, zrobili świetlice na wsiach, które hucznie otwierano i miały tętnić życiem, a stoją puste..tak, remontowano remizy, w których są papierowi strażacy do noszenia sztandarów na imprezy PSL-owskie i nie tylko, byle ku czci władzy, remizy do robienia imprez wyborczych na wsiach, a remiza której straż jest w KSRG popada w ruinę, a dlaczego? bo jest w mieście, które nie popiera zielonego burmistrza...tak, zrobili obiekty sportowe, które nie są dostępne dla mieszkańców, też stoją rzadko używane, a jeśli już udostępnią to z wielkim bólem, bo "one takie ładne".. tak, zrobili drogi w gminie, ale na wsiach bo tam wyborcy, a w mieście to się zobaczy, bo jak się wyraził jeden radny " wy przecież nie popieracie burmistrza"...i tak można by jeszcze wiele dodać do obrazu miasta i gminy Działoszyce pod rządami PSLu... kiedyś PSL głosił, że "świętokrzyskie pięknieje dla ciebie" :blink:, to pytam się dlaczego to świętokrzyskie miasta    i miasteczka wyludniają się? :o  

G
Gość
Tyle lat są u steru a teraz sobie przypomnieli ze trzeba sie wziasc za prace!!!!!!!!!!!!!!!! to co robili do tej pory ja sie pytam!!!??
e
ewa
Miny maja nie tęgie. Chyba czuja pismo nosem.
Wróć na i.pl Portal i.pl