Do zdarzenia doszło w niedzielę (12.12) rano przed godziną 8. Bialska policja otrzymała informację o uszkodzonym oplu pozostawionym w przydrożnym rowie w miejscowości Komarno-Kolona (gm. Konstantynów). Ze zgłoszenia wynikało, że w rozbitym samochodzie oraz w jego pobliżu nikogo nie ma.
Na miejsce został skierowany patrol policji. Mundurowi ustalili, że samochodem w chwili zdarzenia kierowała 27-letnia mieszkanka gm. Konstantynów. Kobieta podróżowała wraz z dzieckiem. Policjanci ustalili też, gdzie po zdarzeniu udała się 27-latka, która początkowo nie chciała otworzyć drzwi mundurowym.
– W późniejszej rozmowie z funkcjonariuszami kobieta przyznała, że to ona kierowała samochodem dodając, że straciła panowanie nad autem. W chwili zatrzymania 27-latka znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Urządzenie wykazało w jej organizmie niemal promil alkoholu – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Od kobiety pobrana została krew do badań na zawartość alkoholu, które pozwolą określić stan w jakim znajdowała się w chwili zdarzenia.
Na miejsce przybyła karetka pogotowia. Przetransportowała do szpitala pasażera auta. Na szczęście jego obrażenia nie okazały się groźne i tego samego dnia opuścił szpital.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą nawet 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tys. zł.
- Regionalnie i ze smakiem. Przedświąteczna gorączka w Kazimierzu Dolnym. Fotorelacja
- Tak bawiliśmy się na imprezie mikołajkowej w lubelskim klubie Riviera
- Lubelskie morsy wskoczyły do wody. Ze specjalnym przesłaniem (ZDJĘCIA)
- Nad Wisłą śniegu nie brakuje. Szusowanie czas zacząć. Zobacz zdjęcia
- Rywalizowali nad Zalewem Zemborzyckim w biegu City Trail
- Jarmark Świąteczny na zamojskim Rynku Wielkim. Zobacz zdjęcia
