Białoruś: protesty po wykluczeniu opozycji z wyborów. Łukaszenka pewny wygranej (VIDEO)

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Rządzący Białorusią od 1994 roku Łukaszenka robi wszystko, by nikt nie zagroził mu w wyborach przewidzianych na przyszły miesiąc.

Protesty na Białorusi po tym jak władze nie zarejestrowały opozycyjnych kandydatów w wyborach prezydenckich, które odbędą się w przyszłym miesiącu.

Do protestów doszło głównie w Mińsku. Były przepychanki z siłami porządkowymi, aresztowano 35 osób, w tym kilku dziennikarzy, jak twierdzą tamtejsze portale społecznościowe.

To po tej decyzji doszło do protestów w stolicy kraju, Mińsku i innych ośrodkach. Demonstracje miały w dużej mierze pokojowy charakter. Na przykład w stolicy Białorusi protestujący klaskali, a kierowcy przejeżdżających samochodów, trąbili klaksonami na znak solidarności.

- Jesteśmy uczciwi i domagamy się uczciwych wyborów- mówił jeden z demonstrantów w Mińsku agencji prasowej Reuters.

Pojawiły się też doniesienia o protestach w Grodnie, Gomlu i Brześciu, a zdjęcia z tych zdarzeń zamieszczono w sieciach społecznościowych.

O aresztowaniu ponad 30 osób, w tym kilku dziennikarzy, powiadomiła grupa prawników Viasna.

Wybory na Białorusi: Dlaczego kandydaci opozycji zostali zablokowani?

Otóż komisja wyborcza stwierdziła, że Babaryka, postrzegany jako najsilniejszy rywal Łukaszenki, został wykluczony z głosowania z powodu prowadzonej przeciwko niemu sprawy karnej.

Aresztowanie byłego bankiera w zeszłym miesiącu pod zarzutem prania brudnych pieniędzy wyprowadziło tłumy wściekłych ludzi na ulice, a przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nazywała go aresztowaniem „motywowanym politycznie”.

Kolejnego pretendenta - byłego ambasadora w USA - wykluczono, bo miał on nie zebrać dziesięciu tysięcy podpisów wymaganych do wzięcia udziału w wyborach zaplanowanych na 9 sierpnia, podała komisja.

W tej sytuacji, jak twierdzą zachodni obserwatorzy, Łukaszenka, który nieprzerwanie rządzi Białorusią od roku 1994 roku, ma praktycznie wygraną w kieszeni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl