
Przywódca Białorusi podpisał właśnie dekret, który zakazuje używania dronów na terenie całego kraju przez cywilów. Alaksandr Łukaszenka jedyną furtkę zostawił dla organizacji sprzyjających jego rządom, a także białoruskim przedsiębiorcom. Informację podała białoruska agencja prasowa BelTA.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Zakaz dronów dla Białorusinów. Ludzie mają pół roku na wyrzucenie ich z domu
Dekret, podpisany przez Alaksandra Łukaszenkę, zakazuje osobom fizycznym korzystanie z dronów. Nie wolno tym ludziom także importować, produkować, a nawet obsługiwać maszyn. A co z osobami, które już posiadają takiego bezzałogowca?
Łukaszenka w dekrecie napisał, że osoba, w której posiadaniu jest dron bezzałogowy, ma pół roku na to, aby go się pozbyć z domu. Osoba, która musi to zrobić, może go oddać podmiotom, które mogą takie maszyny mieć, czyli organizacjom i przedsiębiorcom. Może także zdeponować go w miejscach wskazanych przez reżim Łukaszenki.
Osoby prawne, które będą mogły wejść w posiadanie takiego drona, zostaną zobowiązane do uzyskania zezwolenia Departamentu Lotnictwa Ministerstwa Transportu i Komunikacji.
dś