Białorusin zginął od rany zadanej nożem w Swarzędzu pod Poznaniem. Zarzuty dla dwóch obywateli Gruzji

16 lipca 2024, 13:16

"Podejrzany przyznał się do czynu. Wyjaśnił jednocześnie, że nic nie pamięta i nie potrafi powiedzieć nic o przebiegu zdarzenia" – opisał prok. Wawrzyniak.

Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla dwóch obywateli Gruzji podejrzanych w sprawie śmierci 41-letniego Białorusina w podpoznańskim Swarzędzu. Mężczyzna zginął od rany zadanej nożem przez 61-latka. Drugi z podejrzanych próbował zacierać ślady zbrodni.

Zabójstwo w Swarzędzu

Jak informowała policja, w sobotę w podpoznańskim Swarzędzu, około godz. 20:20, podczas zakrapianej alkoholem imprezy doszło do awantury. W jej trakcie 61-letni obywatel Gruzji ranił nożem 41-letniego obywatela Białorusi. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Oprócz sprawcy w tej sprawie do wyjaśnienia policja zatrzymała także 48-letniego obywatela Gruzji i 51-letnią obywatelkę Ukrainy.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał we wtorek PAP, że 61-letniemu obywatelowi Gruzji Tejmurazowi L. zarzucono, że działając w bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia, zadał nożem ofierze dwa ciosy w brzuch i klatkę piersiową, w okolice serca. Jedna z ran okazała się śmiertelna. Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa.

- Podejrzany przyznał się do czynu. Wyjaśnił jednocześnie, że nic nie pamięta i nie potrafi powiedzieć nic o przebiegu zdarzenia

– opisał prok. Wawrzyniak. Podejrzany potwierdził, że razem z ofiarą pił wcześniej alkohol.

Pijany i ranny mężczyzna na ulicy. Na krok nie odstępował go mały piesek

Drugim podejrzanym w tej sprawie jest 48-letni Gruzin Otar B. Mężczyźnie zarzucono, że próbował zacierać ślady i tym samym utrudnić śledztwo. Podejrzany miał zabrać 61-latkowi nóż kuchenny, którym ten wcześniej śmiertelnie ugodził Białorusina. Otar B. miał wytrzeć rękojeść i ostrze narzędzia zbrodni, a potem je ukrył.

- Podejrzany przyznał się jedynie do zabrania i ukrycia noża. Twierdzi, że nie miał zamiaru zacierać śladów i utrudniać śledztwa

– dodał rzecznik prokuratury.

Prokurator powiedział, że według ustaleń śledczych przyczyną kłótni między głównym podejrzanym a ofiarą było to, że 41-latek objął ramieniem kobiety uczestniczące w spotkaniu towarzyskim, co ma być niedopuszczalne w kulturze gruzińskiej.

Prokuratura wystąpiła o tymczasowe aresztowanie obu podejrzanych. Za zabójstwo 61-latkowi grozi kara od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Z kolei za utrudnianie śledztwa drugi z podejrzanych może trafić do więzienia na od trzech do pięciu lat.