Bohaterski 17-latek uratował tonącą dziewczynkę w Zabrzu: To był odruch - mówi ZDJĘCIA

Arkadiusz Nauka
Adrian Pięta, lat 17. To on uratował tonącą w stawie dziewczynkę
Adrian Pięta, lat 17. To on uratował tonącą w stawie dziewczynkę Arkadiusz Nauka
W Zabrzu 17-letni Adrian Pięta uratował 6-letnią dziewczynkę tonącą w stawie. Jej ojciec poszedł pod wodę i utonął. Gdyby nie bohaterska postawa Adriana, prawdopodobnie doszłoby do kolejnej tragedii. Odwagi pogratulował mu komendant miejski policji.

Adrian Pięta, 17-latek z Zabrza wykazał się niezwykłą odwagą. Uratował tonącą w stawie 6-letnią dziewczynkę. Potem próbował także wyciągnąć z wody jej ojca.

- Byłem nad stawem i nagle usłyszałem krzyk dziecka - mówi Adrian Pięta. - Potem zobaczyłem dziewczynkę, która się topiła. Wskoczyłem do wody, wyciągnąłem ją i dałem jej mamie, to był odruch. Potem wróciłem się po ojca dziewczynki, ale nie udało mi się go wyciągnąć - mówi 17-latek. - Nie czuje się bohaterem, może odrobinę - dodaje.

W czwartek młodemu bohaterowi pogratulował osobiście insp. Dariusz Wesołowski, komendant miejski policji w Zabrzu.

- Na terenie jednego ze zbiorników wodnych w Zabrzu doszło do strasznej tragedii, utopił się człowiek. Natomiast ta tragedia byłaby o wiele większa, gdyby nie postępowanie tego młodego człowieka - mówił Dariusz Wesołowski. - Tego dnia nie wszyscy dorośli zachowali się właściwie, jednak Adrian zachował się ze wszech miar jak najbardziej dojrzale - dodaje komendant.

Przypomnijmy: do wypadku doszło 30 maja, ok. godz. 16 na jednym z pokopalnianych stawów przy ulicy Jana Styki w Makoszowach.

CZYTAJCIE TEŻ:
Tragedia nad stawem w Zabrzu: Ojciec pływał z córką. Zaginął
Dramat w Zabrzu: ojciec pływał z 6-letnią córką w stawie. Poszedł na dno

Mężczyzna pływał z córką w stawie w Makoszowach. W pewnym momencie zniknął. Do tej pory go niema. Trwa akcja poszukiwawcza

Dramat w Zabrzu: ojciec pływał z 6-letnią córką w stawie. Po...

Jak relacjonuje st. sierż. Agnieszka Żyłka, rzeczniczka zabrzańskiej policji, nad staw przybyła czteroosobowa rodzina: rodzice i dwójka dzieci. W pewnym momencie 57-letni mężczyzna postanowił przepłynąć staw wraz z 6-letnią córką. Ojciec wziął dziewczynkę na plecy, wszedł do wody i zaczął płynąć.

Kiedy był mniej więcej na środku zbiornika, zniknął pod powierzchnią wody. Dziewczynce udało się utrzymać na powierzchni stawu, a z pomocą ruszyli jej 14-letni brat, a także właśnie 17-letni Adrian, który ostatecznie dziewczynkę z wody. Niestety, jej ojca nie udało się uratować. Jego ciało następnego dnia znaleźli płetwonurkowie ze straży pożarnej w Zabrzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

777
A może lepiej, priwislianczyku z zasmrodzonego krakowa

bubu (gość) 02.06.17, 17:34:11

Zgłoś
/ 3

Metropolia Okradana i Rabunkowo Eksploatowana Od Dziesięcioleci Przez Polacką Pijawę? Jak już wspomniałem parę razy, wam dać do zarządzania pola naftowe Kuwejtu, to w kilkanaście lat sprowadzicie je do takiej samej ruiny, do jakiej doprowadziliście przemysł na Górnym Śląsku, który, dopóki nie dostał się w wasze lewe łapska, był najbogatszym regionem tej części Europy.
777
A TU PO POLACKU KRAKOWICE=NIYMCE I AUSTRIA =SLONZAKOWCE DO POLACKICH NAZI AF ŁOREGANO =SLAVU UKRAJINU.
g
gzres
brawo Ty
p
pyjter
kibic ruchu by ich jeszcze okradł a nie pomógł
G
Gość
Bravo !!! wiadomo ,,Gieksa- Górnik "
s
siła spokoju
Brawa dla tego młodego człowieka,który z pewnościę nie jest "kibolem" !!!
O
Oregano
W większości kibole to sól tej ziemi. Chwała bohaterom.
b
bad
57 lat ale cymbał rzadko spotykany,chociaż o zmarłych nie mówi się źle
E
Euhenio
Jakby wszyscy kibice tacy byli.
Wróć na i.pl Portal i.pl