Otóż na gali w eleganckim hotelu „Emperors Palace” w Kempton Park, na przedmieściach Johannesburga, dojdzie do 12-rundowej walki usankcjonowanej przez WBC jako oficjalny eliminator do pasa, który właśnie wywalczył Łukasz Różański. O prawo konfrontacji z naszym mistrzem zawalczą - pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej reprezentant Belgii Ryad Merhy (31-1, 26 KO) i Kevin Lerena z RPA (28-2, 14 KO).
Pojedynek miał się odbyć już w 2021 roku, w Brukseli, ale Lerena złamał rękę na treningu, a wszystko skończyło się operacją...
Obaj panowie mają na koncie pojedynki z Polakami. W zeszłym roku, Lerena wypunktował Mariusza Wacha, Merhy na początku kariery pokonał Jakuba Wójcika.
Wydaje się, że dzisiaj Łukasz Różański ma do wyboru aż cztery „drogi” w boksie zawodowym - pierwsza: to obrona tytułu mistrza świata federacji WBC w kategorii bridger; druga: to „awans” do wagi ciężkiej; trzecia: wyjazd do USA i czwarta: walka z Adamem Kownackim (wraca na ring i 24 czerwca zmierzy się w nowojorskiej Madison Square Garden z Amerykaninem Joe Cusumano) o absolutny prymat w polskim boksie...
