W nagraniu premier dziękuje setkom tysięcy polskich rodzin, które podzieliły się domem i chlebem z przyjaciółmi z Ukrainy.
To jeden z najpiękniejszych przejawów człowieczeństwa - fenomen, który zapisze się trwale w historii naszego kontynentu - podkreślił.
Warto docenić to i pomyśleć o sobie dobrze zanim ten cud nam spowszednieje i wrócimy do tradycyjnego, polskiego narzekania – dodał.
Co w polskich świętach jest najpiękniejsze?
Szef rządu zwracał uwagę, że choć dziś żyjemy inaczej, to w Polsce Wigilia i okres Bożego Narodzenia wciąż zachowują wyjątkowy charakter.
Dla większości z nas to wciąż czas czerpania radości z rodziny i kultywowania tradycji, ze strojeniem choinki, z dwunastoma potrawami, siankiem pod obrusem, wolnym miejscem przy stole i wspólnym śpiewaniem czy słuchaniem kolęd - mówił.
Dodał, że tym, co uważa zdecydowanie za najważniejsze i najpiękniejsze w polskich świętach, jest tradycja dzielenia się opłatkiem, czyli symboliczne przełamanie barier.
Premier podkreślił, że we wszystkich polskich tradycjach najważniejsze jest to, żeby być razem.
I przede wszystkim tego wam i sobie życzę – mówił.
Dodatkowe nakrycie spełnia swoje przeznaczenie
To był kolejny, wyjątkowy rok i to będą kolejne, trudne święta w wielu polskich domach (…) Wielu z nas nie zdążyło otrząsnąć się z traumy pandemicznych wigilii, a te święta spędzimy w cieniu wojny i jej dokuczliwych konsekwencji m.in. światowego kryzysu energetycznego i i inflacyjnego (…) Ale to też święta w czasie których miliony Polaków zasiądzie do stołów z nowymi przyjaciółmi z Ukrainy, święta w czasie których dodatkowe nakrycie po raz pierwszy spełni swoje przeznaczenie – powiedział Mateusz Morawiecki.
Jak mówi premier, "do tysięcy polskich domów zawitali nieznajomi i w krótkim czasie stali się więcej niż znajomymi - strudzeni wędrowcy zostali domownikami w wielu polskich rodzinach".
Siedząc przy wigilijnych stołach będą wspólnie drżeć o los obrońców Ukrainy siedzących w okopach – dodał.
"Nawet - jeśli patrząc na trudy ostatniego roku - chcemy trochę ponarzekać, to nie zapominajmy o wdzięczności. Pamiętajmy, że cicha noc ma dziś bardzo wysoką cenę (…) Dziś, jutro i pewnie przez wiele kolejnych dniach tę wysoką cenę będą płacić nasi przyjaciele z Ukrainy" - ocenił szef rządu.

Źródło: