Brat Roberta Karasia przerywa milczenie. Nie mają ze sobą kontaktu od lat. "Jak można być tak wulgarnym, aroganckim człowiekiem"

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wideo
od 16 lat
Brat Roberta Karasia, Sebastian Karaś, przerwał milczenie na temat ostatnich wyczynów sportowca i oskarżeń o doping. Nie ma najlepszego zdania o swoim krewnym, z którym nie utrzymuje kontaktu od kilku lat. "Nie wiem, jak można być tak wulgarnym, aroganckim i pewnym siebie człowiekiem" - stwierdził.

Robert Karaś w maju wziął udział w dziesięciokrotnym Ironmanie w Brazylii. Miał do pokonania 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze oraz 422 kilometry biegu. Z czasem 182 godziny, 43 minuty i 43 sekundy wygrał zawody Tri Ultra Brasil i pobił rekord świata aż o 18 godzin.

Robert Karaś na dopingu. Jak się tłumaczy?

Nieco ponad dwa miesiące od zakończonych zawodów, sportowiec poinformował, że może utracić swój tytuł i rekord świata. W jego organizmie wykryto zabronione substancje.

"Przeanalizowałem całą sytuację z moim sztabem oraz lekarzami sportowymi. W styczniu leczyłem złamania ręki, żeber oraz stopy. Wtedy zostały mi podane leki, które zawierały w swoim składzie substancje znajdujące się na liście WADA. Zostałem wielokrotnie zapewniony, że przyjęcie tych leków nie będzie miało żadnego wpływu na przygotowania ani na sam występ w Brazylii. Jestem w stałym kontakcie z federacją IUTA" - poinformował.

Zapewnił jednocześnie, że podczas wszystkich startów w zawodach był "czysty", a nawet sam wnioskował o kontrolę antydopingową.

Później Karaś udzielił wywiadu Kanałowi Sportowemu, podczas którego nie stronił od przekleństw i chaotycznych wypowiedzi. Poddał się również badaniu wariografem.

Brat Roberta Karasia przerywa milczenie

Głos w głośnej sprawie postanowił zabrać brat triathlonisty - Sebastian Karaś. Opublikował na Facebooku obszerny wpis, w którym wyjaśnił, że nie utrzymuje kontaktów z Robertem i negatywnie ocenia jego ostatnie działania okołosportowe.

"Cześć, Nazywam się Sebastian Karaś. Ze sportem zawodniczo jestem związany już 24 lata (pływanie, pływanie długodystansowe, triathlon). Zawsze byłem dumny ze swojego nazwiska, ale w ostatnich latach doszło też do tego, że momentami było mi wstyd…" - zaczął swój wpis.

Przyznał, że 2 lata temu został zablokowany w mediach społecznościowych przez brata, ale chciałby, żeby dotarły do niego jego słowa.

"Uważam, że obecny sposób wypowiadania się Roberta w mediach jest tragiczny! Nie rozumiem, jak można być tak wulgarnym, aroganckim i pewnym siebie człowiekiem… Nie wiem czy on sobie zdaje sprawę jaką słowa mają siłę przy takich zasięgach i że jakiś młody człowiek może się na nim wzorować, a niestety przykro mi to stwierdzić, ale moim zdaniem nie jest to dobry wzór do naśladowania" - napisał Sebastian Karaś.

"Jeżeli chodzi o temat wpadki dopingowej to myślę, że to jest jedna wielka amatorka (...). Nie rozmawiałem dłużej z Robertem od jakiś 4 lat, ale ta sytuacja tylko potwierdza to co było wcześniej, czyli jeden wielki chaos i spontaniczność w całym podejściu okołosportowym" - ocenił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bez podpisu
Największym dowodem na jego amatorszczyznę jest udział w tych śmiesznych freak fightach. Czy Karaś przez tę Włodarczyk tak zgłupiał?

Jak w Weselu Wyspiańskiego:

Miałeś, cha... zloty róg...
Wróć na i.pl Portal i.pl