W 55. minucie urugwajski pomocnik Realu Madryt Federico Valverde po podaniu napastnika Sportingu Lizbona Maximiliano Araujo otworzył wynik meczu.
Siedem minut później Gerson doprowadził gospodarzy do wyrównania. Brazylijski pomocnik Flamengo Rio de Janeiro zdobył swoją pierwszą bramkę w reprezentacji wspaniałym wolejem po złym wybiciu piłki przez urugwajską obronę.
– Właściwie zamieniłbym gola na zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że to trudny mecz i chcieliśmy wygrać. Straciliśmy gola i wyrównaliśmy. Będziemy musieli po prostu dalej pracować w naszych klubach, a w przyszłym roku, kiedy będzie kolejna przerwa na mecze międzynarodowe, będziemy mogli to zrobić. Musimy po prostu dalej pracować i ufać naszej pracy
– powiedział Gerson brazylijskiej telewizji Globo.
„Canarinhos” próbowali zdobyć zwycięską bramkę, ale strzały Luisa Enrique i Raphinhi nie trafiły w bramkę, a kibice gospodarzy na Arenie Fonte Nove buczeli po ostatnim gwizdku.
– Myślę, że buczenie dotyczyło bardziej wyniku, ponieważ moim zdaniem daliśmy z siebie wszystko. Jestem dumny z tych, którzy grali, a nawet z tych na ławce rezerwowych. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby uzyskać zwycięstwo
– ocenił Raphinha.
Skrzydłowy Realu Madryt Vinicius Junior nie strzelił gola w 7 meczach z rzędu w reprezentacji Brazylii w eliminacjach mundialu 2026. Dotychczas „Vini” zdobył 5 bramek w 37 meczach drużyny narodowej.
Selekcjoner Brazylijczyków Dorival Junior, który objął stery w styczniu, powiedział, że jego drużyna poczyniła duże postępy w ciągu roku, nawet jeśli wyniki tego nie odzwierciedlają.
Brazylia po 12. kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli kwalifikacji mistrzostw świata 2024 strefy CONMEBOL z 18 punktami. Urugwaj zajmuje drugie miejsce z 20 punktami. Prowadzi Argentyna z 25 punktami.
