Na nagraniu z monitoringu widzimy jak dwóch chłopaków i dziewczyna mija młodszego od nich chłopaka. W pewnym momencie podchodzi do niego jedna osoba z tej grupy i brutalnie kopie go w twarz, a następnie - już leżącego na ziemi - okłada plastikową butelką. Jednocześnie drugi chłopak i zasypuje swoją ofiarę serią ciosów.
Jak udało nam się ustalić, najprawdopodobniej po szło o e-papierosa. Nastolatek nie chciał się podzielić z grupą, więc ta postanowiła załatwić sprawę po swojemu i odebrać e-papierosa w inny sposób. Pobity 16-latek ze złamanym nosem i obrażeniami głowy trafił do szpitala. Sprawców w wieku od 19 do 20 lat udało się zidentyfikować i zatrzymać.
- Sprawcy po trzech godzinach od zdarzenia byli już w rękach koszalińskiej policji. Do ich zatrzymania doprowadził funkcjonariusz będący po służbie, który zauważył ich na jednej z ulic - informuje nadkom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Co grozi dwóm młodym mężczyznom, którzy pobili i okradli nastolatka? Będą odpowiadać z artykułu 280 kodeksu karnego, dotyczącego rozboju. - Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12 - czytamy w przepisach. Na razie zastosowano wobec 19- i 20-latka tymczasowy areszt.
- Choć sprawcy nie byli wcześniej karani, to tymczasowym aresztem dla nich chcemy dać jasny sygnał, że na tak skandaliczne zachowania naszej zgody nie ma - mówi nam nadkom. Monika Kosiec.
I niestety nie jest to odosobniony przypadek w Koszalinie w ostatnich miesiącach. Przypomnijmy, że w lutym 9-latek zaatakował innego chłopca na boisku szkolnym, na początku ferii zimowych. - Sygnałów dotyczących chuligańskich wybryków otrzymujemy coraz więcej. Liczba zgłoszeń, czy to ze szkół, czy z domów, nasiliła się - przyznaje rzeczniczka.