Nawałnica w Nowym Sączu
Trwają prace przy usuwaniu zniszczeń. Całkowicie nieprzejezdne jest skrzyżowanie ul. Pieczkowskiego (DK28) z ul. Barską. Część asfaltu jest zerwana, a na ulicy zalegają korzenie drzew i zniszczone auta. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy ul. Grabowej, gdzie woda zerwała asfalt, zalała domy, garaże i podwórka.
Na miejscu pracuje straż pożarna, jest również prezydent miasta Ludomir Handzel.
- Udrażniamy ruch na ul. Witosa i Pieczkowskiego. Razem ze strażą pożarną oczyszczamy także przepusty i okolice koryta potoku. Następnie będziemy udrożniać ruch na samej ul. Barskiej i Grabowej. Usuwamy wszystko, co naniosła woda, czyli drzewa, kamienie i zerwany asfalt. Musimy uporać się z tym bałaganem jak najszybciej – zaznacza prezydent Ludomir Handzel. - Najlepsza informacja w tym całym nieszczęśliwym wypadku jest to, że nikt nie ucierpiał w zdarzeniu - dodaje radny Krzysztof Ziaja.
Widok na nagranym przez niego filmie rzeczywiście jest przerażający. Rwąca rzeka płynąca Barską niesie ze sobą wielkie konary, sytuacja wygląda bardzo niebezpiecznie.
Powódź błyskawiczna w gminie Myślenice. Głogoczów i Krzyszko...
