Leszek Balcerowicz o mediach publicznych. "Demokracja może się obyć bez nich"
Leszek Balcerowicz na antenie radia RMF 24 był pytany o sytuację związaną z mediami publicznymi. Jak zaznaczył były premier, "demokracja mogłaby obyć się bez nich".
- Mam wrażenie, że media zostały przejęte przez poprzednią władzę. Za czasów, kiedy byłem w rządzie, to media publiczne nie odgrywały takiej roli. (...) Demokracja, praworządność mogą się obejść bez mediów nazywanych publicznymi. Trzeba byłoby je odpaństwowić, czyli odpolitycznić - wskazał na antenie RMF 24 Leszek Balcerowicz.
Zapytany o to, czy w takim przypadku wypadałoby je sprzedać, odpowiedział, że można byłoby "oddać je organizacjom pozarządowym".
- Można sobie wyobrazić, że się je przekaże koalicji organizacji pozarządowych, jako jeden ze sposobów, żeby mogły zwiększać swoje oddziaływanie na społeczeństwo obywatelskie. (...) Skoro mamy do czynienia z mediami, które są narażone na upartyjnianie, to lepiej, żeby takich mediów nie było - dodał były premier.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Leszek Balcerowicz o obietnicach Donalda Tuska
Były premier został również zapytany o to, czy Donald Tusk powinien wywiązać się ze złożonych obietnic dotyczących podwyżek dla sfery budżetowej. Leszek Balcerowicz powiedział, że najpierw trzeba przedstawić "uczciwy bilans".
- Nowy rząd dziedziczy finanse w bardzo złym stanie. Trzeba ludziom pokazać wybór, jeżeli będziemy zwiększać wydatki, będziemy mieć wyższe koszty życia - powiedział Leszek Balcerowicz.
Zapytany o to, co on zrobiłby w takiej sytuacji, odpowiedział, że starałby się ograniczać wydatki.
- Starałbym się ograniczać wydatki. Nie wiem, czy nie dałbym podwyżek, być może ograniczałbym 500 plus czy 800 plus - wskazał były premier.
Odniósł się również do słów Donalda Tuska, który podczas kampanii wyborczej powiedział, że 'nic co dane, nie będzie zabrane".
- Uważam to za bardzo nieroztropne powiedzenie. Politycy nie dają z własnej kieszeni, to co dają, zabierają - przyznał Leszek Balcerowicz.
ag