Były trener Lechii Gdańsk w sztabie reprezentacji? Duża szansa przed Tomaszem Kaczmarkiem. Fernando Santos: Jesteśmy po rozmowach

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Tomasz Kaczmarek, były trener Lechii Gdańsk
Tomasz Kaczmarek, były trener Lechii Gdańsk Przemysław Świderski
Tomasz Kaczmarek, były trener Lechii Gdańsk, może zostać asystentem Fernando Santosa, nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Rozmowy już się odbyły, ale Portugalczyk dał sobie czas na podjęcie ostatecznej decyzji.

O swoich planach w tym zakresie Portugalczyk poinformował podczas konferencji prasowej. To oznacza, że Kaczmarek musi jeszcze poczekać na ostateczną decyzję.

- To istotne, by mieć współpracownika, który jest Polakiem. W początkowej fazie to bardzo ważne, bo zna lepiej mentalność, osobowość, może przekazywać lepiej moje pomysły. Rozmawiałem z Łukaszem Piszczkiem i Tomaszem Kaczmarkiem. Zapoznałem się z ich pomysłami i spojrzeniem, a teraz to przemyślę i za 15 dni przekażę moje zdanie prezesowi Cezarowi Kuleszy – poinformował Fernando Santos.

Nie zmienia to faktu, że już rozmowy i zainteresowanie współpracą ze strony trenera Santosa to duża nobilitacja dla trenera Kaczmarka. W Lechii miał bardzo dobre wejście, widać było, że miał pomysł. Potem nieco się pogubił, ale to na pewno młody szkoleniowiec z potencjałem, który chce się uczyć i rozwijać. Kaczmarek to trener inteligentny, ale też głodny sukcesu i z pewnością znalazłby wspólny język z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego oraz z zawodnikami. A historia pokazuje, że praca w Gdańsku to idealna droga, żeby potem trafić do reprezentacji.

Wystarczy chociaż wspomnieć Bogusława „Bobo” Kaczmarka, który przez lata swojej kariery był związany z biało-zielonymi, a potem współpracował w drużynie narodowej, jako asystent, z Leo Beenhakkerem. Kolejny przykład to Jerzy Brzęczek, który też najpierw był w Lechii, a potem został selekcjonerem. Piotr Stokowiec, który jak dotąd do kadry nie trafił, był jednak w pewnym okresie jednym z głównych kandydatów do przejęcia drużyny narodowej. To nie jedyne przykłady, bowiem przez Lechią na stanowisko selekcjonera trafiali także Ryszard Kulesza oraz Wojciech Łazarek.

CZYTAJ TAKŻE: Oto najdrożsi piłkarze Lechii. Sprawdźcie najnowszy ranking TOP 29

W historii biało-zielonych są także szkoleniowcy, którzy najpierw pracowali z reprezentacją, a dopiero w dalszej części kariery trafiali do klubu z Gdańska. W ostatnich lata byli to Rafał Ulatowski, który poprowadził Lechię w zaledwie czterech meczach oraz Paweł Janas. Ten ostatni z kolei utrzymał biało-zielonych w Ekstraklasie, choć przejmował zespół w trudnej sytuacji. Wcześniej najpierw z kadrą, a potem z Lechią, pracowali także Edward Brzozowski, Tadeusz Foryś oraz Ryszard Koncewicz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl