Wybetonowali już 400 metrów nowej autostrady za Czestochową
Już nieco ponad 400 metrów drugiej nitki autostrady A1 za Częstochową ma nawierzchnię betonową. Drogowcy kilka dni temu rozpoczęli betonowanie drugiej jezdni trzypasowej autostrady A1 między Częstochową a granicą województwa śląskiego z łódzkim.
- Prace się rozpoczęły i będą trwały do czasu ukończenia układania nawierzchni na całym, pozostałym odcinku drugiej jezdni autostrady – potwierdza Marek Prusak z GDDKiA.
- Kontrolerzy NIK wskazali winnych zagrożeń na drogach
- Jest nowy znak drogowy. Stanie m.in. na S1 i S52
- Podwyższenie mandatów i powiązanie z polisami OC to przełom cywilizacyjny
- Autostrada A1 ma 4 km nowej betonowej jezdni
- Nowe fotoradary i kamery powstrzymają piratów drogowych? Oto lokalizacje
- Koniec bramek! Naszpikowane elektroniką radiowozy "przeswietlą" auta na autostradzie
Jak podkreślają przedstawiciele GDDKiA, zespół ogromnych maszyn do układania nawierzchni będzie przemieszczał się z północy na południe na odcinku 6,5 km po prawej jezdni (do Katowic) od granicy z województwem łódzkim do przejścia dla dużych zwierząt nad budowaną autostradą w okolicy miejscowości Kruszyna. Następnie zostanie przestawiony na jezdnię lewą (do Gdańska) i będzie kontynuował układanie betonu na południe w kierunku Katowic na odcinku około 10,5 km aż do połączenia z obwodnicą Częstochowy.
Autostrada A1 ma 4 km nowej betonowej jezdni Piotrków Trybun...
Prawie 9,5 tysiąca wywrotek betonu na 17 km autostrady
Na ułożenie prawie 17 km nawierzchni zostanie zużyte ponad 75 tys. metrów sześciennych betonu, co w przeliczeniu daje około 9,4 tysiąca wywrotek dostarczających beton do miejsca jego wbudowania.
Zakończenie układania nawierzchni betonowej planowane jest na początku IV kwartału tego roku. To jest właśnie dobra nowina. Bo GDDKiA w porozumieniu z generalnym wykonawcą, jakim jest na odcinku E firma Polaqua, chce już na początku czwartego kwartału ułożyć betonową nawierzchnie na całym śląskim odcinku A1 i pod koniec roku udostępnić tę jezdnię kierowcom.
A1 pojedziemy już w grudniu tego roku
To oznacza, że kierowcy nie musieliby już, jak obecnie, tuż za Częstochową poruszać się tylko jedną jezdnią A1 w obu kierunkach, ale mieliby do dyspozycji dwie, mające po trzy pasy w każdym kierunku, jezdnie.
To znacznie poprawiłoby komfort jazdy, choć budowa autostrady w tym miejscu wciąż byłaby jeszcze w toku. Co oznacza, że raczej nie ma się co spodziewać, że zniknie stamtąd od razu odcinkowy pomiar prędkości. Zniknie, gdy budowa definitywnie się zakończy.
Odcinek E to prawie 17-km część autostrady A1, między Częstochową i granicą województwa śląskiego z łódzkim. To ostatni, budowany w województwie śląskim, odcinek autostrady A1. Ma być gotowy zgodnie z harmonogramem w czerwcu przyszłego roku, co nie znaczy, że obie jezdnie mogą być przejezdne dużo wcześniej.
Obecnie zostały tam już wykonane wszystkie obiekty mostowe, na których trwają prace wykończeniowe oraz 16 z 17 zbiorników retencyjnych. Warstwy podbudów autostrady A1 są na ukończeniu. Trwa budowa ekranów akustycznych, konstrukcji jezdni dróg dojazdowych, systemów odwodnienia drogi, umacnianie skarp nasypów i wykopów (humusowanie i obsianie mieszanką traw).
W Łódzkiem tempo prac na budowie A1 jest bardzo dobre
Nie tylko na śląskim odcinku A1 poprawi się jeszcze w tym roku komfort podróżowania. Także po łódzkiej stronie, prawdopodobnie już we wrześniu, kierowcy dostaną możliwość podróżowania kolejnym, gotowym odcinkiem A1.
Na cztery budowane tam odcinki, jeszcze w tym roku zakończone mają być trzy. Takie są plany.
Pod koniec trzeciego kwartału mają być gotowe odcinek A oraz D. To odcinki budowane przez konsorcjum Budimex i Strabag (odcinek A) oraz Intercor (D). Pierwszy z nich (A) według harmonogramu ma być oddany w połowie listopada 2021 roku, drugi odcinek (D) ma być gotowy pod koniec października. Nie jest jednak wykluczone, że stanie się to wcześniej, np. we wrześniu. Odcinek A między Tuszynem i węzłem Piotrków Trybunalski Południe ma 15,8 km długości. D – to cześć A1 między granicą z województwem śląskim i Radomskiem. Jest najkrótszy, ma 7 km.
Do tego, tempo prac na to wskazuje, że prawdopodobnie w grudniu tego roku zostanie oddany kolejny odcinek – C od węzła Kamieńsk do węzła Radomsko. Ten odcinek między węzłami Kamieńsk i Radomsko buduje także konsorcjum firm Strabag i Budimex. To 16,7 km trasy.
Najmniej zaawansowany, ale z dobrym tempem prac jest odcinek B, budowany przez Mirbud. To też najdłuższy z łódzkich części A1, bo liczy sobie 24,2 km autostrady. Według harmonogramu ma być gotowy w połowie września przyszłego roku (2022). Niewykluczone jednak, że i tu, jeśli tempo prac będzie utrzymane, uda się oddać go kierowcom nieco wcześniej.
Musisz to wiedzieć
