Chińczyk Ding Liren pokonał Hindusa Gukesha Dommaraju w pierwszej partii o tytuł mistrza świata

Szachowy świat jest w szoku! W pierwszym meczu bitwy o koronę świata wydarzyło się coś po prostu niesamowitego. Oczywisty outsider objął prowadzenie z pozorną łatwością!

Przed rozpoczęciem meczu o mistrzostwo świata w Singapurze pomiędzy mistrzem świata Chińczykiem Ding Lirenem a pretendentem z Indii Dommaraju Gukeshem, 18-letni geniusz z kolebki szachów wydawał się zdecydowanym faworytem. W ciągu ostatniego roku Gukesh miażdżył turniej za turniejem, prowadząc swoją drużynę do zwycięstwa na igrzyskach olimpijskich i zdobywając trofeum za trofeum.

Jednocześnie Liren po prostu nie mógł wygrać klasycznej gry przez 300 dni z rzędu! Raz po raz poniosił porażki, chociaż ostatnio przestałam tracić wszystko do zera, jak na początku roku.

Jeszcze przed walką kibiców Chińczyka ucieszyła wiadomość – do akcji wrócił jego symbol szczęścia, drugi trener w zwycięskim meczu o mistrzostwo świata 2023 z Rosjaninem Janem Nepomniaszczim, węgierski arcymistrz Richard Rapport.

Przyszedł Rapport i od razu zaczął zdziałać cuda, tak jak rok temu.

Rozegrano francuską obronę – starożytne otwarcie, ale cieszące się reputacją doskonałej broni do kontrataku. Gukesha nie trzeba było pytać dwa razy – od razu poszedł dalej! Ale wyglądało na to, że Dean tylko na to czekał! Z łatwością stłumił atak szachowego d'Artagnana, wziął wszystkie swoje pionki i po czterech godzinach wygrał!

Pierwszy raz od 2010 roku pierwsza partia w meczu o tytuł mistrza świata zakończyła się sukcesem. Poprzednio coś takiego miało miejsce, gdy Weselin Topałow (Bułgaria) białymi pokonał Viswanathana Ananda (Indie). Mecz ten zakończył się jednak zwycięstwem Hindusa z wynikiem 6,5 do 5,5. Od tego czasu rozegrano osiem meczów i we wszystkich pierwsza partia zakończyła się remisem.

Zwycięzca dzisiejszego pojedynku 32-letni Ding Liren na szachowym tronie zasiada od 30 kwietnia 2023 roku. Wówczas to w rozegranym w Astanie meczu o schedę po Norwegu Magnusie Carlsenie, który zrezygnował z kolejnej obrony tytułu, przy remisie 7:7, pokonał w dogrywkowych partiach 2,5:1,5 występującego pod flagą FIDE Rosjanina Jana Niepomniaszczego.

Chińczyk to 17. oficjalny mistrz świata w szachach. 18-letni Gukesha Dommaraju, którego jednym z sekundantów jest arcymistrz Grzegorz Gajewski, jest najmłodszym pretendentem w historii (Garri Kasparow zostając mistrzem w 1985 roku miał 22 lata, 6 miesięcy i 27 dni).

Po raz pierwszy w 138-letniej historii rywalizacji o koronę mistrzowską walczą o nią dwaj szachiści z Azji i w decydującym meczu nie ma reprezentanta Europy.

Mecz Liren - Dommaraju składa się z 14 rund i potrwa do 12 grudnia, chyba że wcześniej któryś z rywali uzyska 7,5 pkt. Jeśli wynik będzie remisowy, zwycięzcę wyłonią 13 grudnia partie dogrywkowe w tempie przyspieszonym.

Pula nagród wynosi 2,5 miliona dolarów.