Alarm w Chinach poi odkryciu w tym kraju niezwykle zaraźliwego nowego wariantu koronawirusa, który z Wielkiej Brytanii dotarł do Kraju Środka, mówią tamtejsi naukowcy.
Nowy szczep wykryto u kobiety, która została przebadana po przylocie na lotnisko w Szanghaju 14 grudnia z Wielkiej Brytanii. Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom stwierdziło, że to pierwszy przypadek nowego wariantu koronawirusa, który przybył z Wielkiej Brytanii i stanowi ogromne zagrożenie dla zapobiegania i kontroli COVID-19 w Chinach.
Chińskie władze ujawniły, że 23-letnia kobieta uzyskała negatywny wynik testu na obecność Covid-19 dwa dni przed lotem do Chin. Późniejsze badanie jej pozytywnego testu ujawniło, że chodzi o szczep koronawirusa, który wykryto na Wyspach Brytyjskich.
Ten nowy wariant wykryto na Wyspach we wrześniu i na początku grudnia był on odpowiedzialny za ponad 60 proc. nowych zakażeń w Londynie. Nowy szczep został też po raz pierwszy wykryty w Stanach Zjednoczonych u mężczyzny w Kolorado.
Wspomniany przypadek Covid-19 u pacjentki zdiagnozowano jako łagodny i podjęto środki, aby odizolować kobietę i zidentyfikować osoby, które siedziały blisko niej lub zajmowały się nią podczas lotu.
Wiadomość o pojawieniu się nowego szczepu w Chinach pojawiła się rok po tym, jak w mieście Wuhan wydano wewnętrzne ostrzeżenie o pojawieniu się pacjentów z zapaleniem płuc, które okazało się koronawirusem.
W tym samym czasie chińska agencja regulacyjna zatwierdziła możliwość użycia szczepionki wyprodukowanej przez China National Pharmaceutical Group Co. ( Sinopharm).
W przemówieniu noworocznym prezydent Xi Jinping wyraził uznanie dla ducha narodowego Chin w odpowiedzi na wybuch epidemii, który według oficjalnych danych odnotował 96 tys. zakażeń i 4 782 zgony.
-„Przezwyciężyliśmy skutki pandemii i osiągnęliśmy sukcesy w zakresie koordynacji zapobiegania i kontroli oraz rozwoju gospodarczego i społecznego – powiedział Xi Jinping.
