Ciągle pada. Tu na Dolnym Śląsku spadło najwięcej deszczu w ciągu minionej doby. Szczegółowe dane IMGW

Jerzy Wójcik
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Kolejny dzień z opadami na Dolnym Śląsku. Po czwartku, gdzie opady były raczej symboliczne, piątek przyniósł zdecydowanie bardziej intensywny deszcz. Na południu naszego regionu pada aktualnie najmocniej, a w niektórych punktach pomiarowych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dobowy opad przekroczył 70 litrów na metr kwadratowy. Są takie miejsca, gdzie zbliżono się do wieloletnich rekordów dobowych, jeśli chodzi o opady. Sprawdźcie szczegóły w tekście.

Od nocy z czwartku na piątek deszcz pada właściwie na całym Dolnym Śląsku. Sprawdziły się ostrzeżenia meteorologiczne, które mówiły o opadach rzędu kilkudziesięciu litrów na dobę, a licząc przez cztery doby - aż do przyszłej niedzieli, w wielu miejscach może spaść łącznie nawet 200 litrów deszczu. To co prawda znacznie mniej, niż w czasie poprzedzającym powódź w 1997 roku, ale to wciąż bardzo duży opad deszczu, który może spowodować lokalne podtopienia w regionie. Gdzie aktualnie sytuacja jest najgorsza?

Zdecydowanie najwięcej wody spadło dotychczas w rejonie Kotliny Kłodzkiej oraz na terenach górskich Dolnego Śląska. Potwierdzają to najnowsze dane ze stacji pomiarowych IMGW, które prezentujemy w szczegółowej galerii poniżej (przejdź do kolejnych grafik, by sprawdzić dokładne dane dotyczące opadów za ostatnie 24 godziny).

Sprawdź sumę opadu z ostatnich 24 godzin na Dolnym Śląsku. Gdzie spadło najwięcej wody?Na kolejnych slajdach prezentujemy opad dobowy na stacjach pomiarowych IMGW (dane na kolorowych polach) oraz historyczne dane - dobowy opad maksymalny, który wystąpił w tym miejscu, dla porównania (na białym polu).Wejdź do galerii i poruszaj się przy pomocy strzałek >>>

Ciągle pada. Tu na Dolnym Śląsku spadło najwięcej deszczu w ...

Okazuje się, że w rejonie Głogowa i Polkowic padało dotychczas najmniej. W ciągu ostatniej doby, wynik pomiarów na stacjach w tych miastach, nie przekroczył 15 litrów na metr kwadratowy. Nieco tylko mocniej padało np. w Legnicy, gdzie pomiar wyniósł 22 litry na m kw. Znacznie mocniej pada w Górach Sowich. Na stacjach pomiarowych w Rzeczce czy Lubachowie IMGW odczytało opad przekraczający 50 litrów na m kw. i w przypadku Rzeczki był to rekordowy opad dobowy, jeśli chodzi o historię tych pomiarów! W Lubachowie natomiast zdarzały się wcześniej znacznie większe opady, zbliżone do 100 litrów na m kw. w ciągu doby.

W ciągu ostatniej doby największą sumę opadów zanotowano na kilku punktach pomiarowych na Ziemi Kłodzkiej. Niestety, w niektórych miejscach opady przekroczyły 70 litrów na m kw. w ciągu ostatniej doby. Gdyby ta tendencja utrzymała się, oznaczałoby to, że w ciągu czterech dób może tam spaść nawet w okolicach 300 litrów deszczu na każdy metr! Przypomnijmy, że nawet gdyby tak się stało, to wciąż mniej niż w lipcu 1997 roku.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
13 września, 21:03, rydzyk:

najwyzsza pora aby Polaczkom ktos naskoczyl na fujarke.

Tobie naskoczyli na ryży szwabski r y j. I będzie salceson. Deutsche preSSkopf.

a
artysta
Niebo się pali, wody mniej mamy jak Sahara... a tu, POwodzie, wichury i jeszcze żyć się chce...tuskowi.
r
rydzyk
najwyzsza pora aby Polaczkom ktos naskoczyl na fujarke.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl