Ciało Benedykta XVI wystawiono w kaplicy w ogrodach Watykanu. Tu mieszkał
Ciało zmarłego papieża-emeryta Benedykta XVI już wystawiono w kaplicy klasztoru Mater Ecclesiae (Matki Kościoła), gdzie mieszkał emerytowany papież. Klasztor założył Jan Paweł II. Chciał on osiedlić w Watykanie zakonnice, by tu mieszkały i modliły się. Kompleks wzniesiono w 1994 r. w ogrodach watykańskich. Ciało Benedykta XVI ubrano w czerwone szaty liturgiczne, na głowie założono mitrę. W dłoniach ma różaniec. Ma buty zamiast sandałów, które wybrał jako swoje ulubione obuwie, odkąd został papieżem-emerytem.
Ciało Benedykta XVI wystawiono w kaplicy w ogrodach Watykanu. Był wiernym sługą
Zwracając się do kilkudziesięciu tysięcy ludzi zgromadzonych w niedzielę na placu Świętego Piotra papież Franciszek powiedział: "Początek nowego roku jest zawierzony najświętszej Maryi, którą dzisiaj czcimy jako Matkę Boga. W tych godzinach wzywamy jej wstawiennictwa zwłaszcza dla emerytowanego papieża Benedykta XVI, który wczoraj rano opuścił ten świat".
"Łączymy się wszyscy razem z jednym sercem i jedną duszą, by podziękować Bogu za dar tego wiernego sługi Ewangelii i Kościoła" - dodał.
Franciszek mówił też: "Jeśli naprawdę chcemy, aby nowy rok był dobry, jeśli chcemy odbudować nadzieję, należy porzucić języki, gesty i decyzje inspirowane przez egoizm i nauczyć się języka miłości i troski".
Jako zadanie wskazał zatroszczenie się o swoje życie, o środowisko naturalne oraz o bliźnich, o potrzebujących pomocy, uwagi i współczucia.
Ciało Benedykta XVI wystawiono w kaplicy w ogrodach Watykanu. Nie można zaakceptować wojny
Nawiązał też do obchodzonego 1 stycznia po raz 56. Światowego Dnia Pokoju i przypomniał o odpowiedzialności za budowę przyszłości, w obliczu "tragedii wojny".
"W tym dniu, który święty Paweł VI postanowił poświęcić modlitwie i refleksji na temat pokoju na świecie, czujemy jeszcze mocniej, jak niemożliwy do zaakceptowania jest kontrast wojny, która na Ukrainie, w innych regionach sieje śmierć i zniszczenie" - oświadczył Franciszek.
"A jednak - dodał - nie tracimy nadziei, ponieważ wierzymy w Boga, który w Jezusie Chrystusie otworzył nam drogę pokoju, Doświadczenie pandemii uczy nas, że nikt nie może ocalić się sam, ale że razem możemy podążać drogami pokoju i rozwoju".
"Na całym świecie wszystkie narody wznoszą wołanie: Nie dla wojny! Nie dla zbrojeń! Niech środki będą przeznaczane na rozwój, zdrowie, żywność, edukację, pracę" - podkreślił papież.
rs
Źródło:
