We wtorek w Warszawie doszło do spotkania minister klimatu i środowiska Anny Moskwy oraz czeskiej minister środowiska Anny Hubaczkovej, dotyczącego kopalni Turów. Była to kolejna tura negocjacji w sprawie wypracowania wspólnej umowy między Polską a Czechami. Po spotkaniu minister środowiska Anna Moskwa, przekazała, że „rozmowy z czeską minister środowiska ws. Turowa były bardzo owocne i konstruktywne, dokonaliśmy końcowych ustaleń”. Z kolei Anna Hubaczkowa mówiła, że są jeszcze punkty, które trzeba będzie jeszcze konsultować.
Dzisiaj premier Czech Petr Fiala po posiedzeniu gabinetu powiedział dziennikarzom, że sprawa kopalni Turów będzie wymagać dalszych negocjacji. Fiala potwierdził, że częścią rządowej umowy ma być m.in. wycofanie przez czeską stronę skargi z TSUE.
Czeska minister środowiska napisała wieczorem na Twitterze: „Tak jak obiecałem, tak robię. Po wczorajszym spotkaniu w Warszawie właśnie zadzwoniłam do polskiej minister Anny Moskwy i przekazałam jej raport, że poinformowałam dziś rząd o wyniku negocjacji i że analizujemy obecny projekt umowy”.
Rozmowy w sprawie Turowa zostały zerwane 30 września. Delegacjom Polski i Czech nie udało się uzgodnić treści porozumienia, ponieważ Czechy odrzuciły polskie propozycje. Odbyło się 17 spotkań przedstawicieli resortów ochrony środowiska i spraw zagranicznych.
20 października czeskie ministerstwo środowiska zaproponowało Polsce wznowienie negocjacji w sprawie kopalni Turów. Propozycja wznowienia negocjacji była odpowiedzią na apel samorządowców kraju libereckiego, którzy wezwali ministrów odchodzącego rządu Czech do kontynuowania negocjacji ze stroną polską.
5 listopada, w nowych okolicznościach, nastąpiło wznowienie negocjacji. Anna Moskwa zastąpiła Michała Kurtykę na stanowisku ministra klimatu i środowiska, a w Czechach odbyły się wybory parlamentarne. Rozmowy 5 listopada nie przyniosły przełomu.
Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
