Cracovia dokonała transferu "last minute", wzmocnił ją Jakub Kosecki [AKTUALIZACJA]

Kosecki spędził w Turcji 2,5 roku, w tym czasie rozegrał 48 spotkań, w których strzelił jednego gola i zanotował 8 asyst. Liczby bardzo słabe, ale Kosecki kojarzy się kibicom przede wszystkim z występów w Legii Warszawa, gdzie grał najwięcej. Jako zawodnik ekstraklasy reprezentował też barwy Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław. W sumie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał 102 mecze, w których strzelił 19 bramek.

Kosecki jest skrzydłowym, a Cracovia ma ewidentny problem na tej pozycji. Sergiu Hanca, to jedyny piłkarz grający na boku pomocy, który daje jakość. Spore wahania formy mają zarówno Ivan Fiolić, jak i Thiago. Podobnie jest z młodym Patrykem Zauchą. Jeszcze do niedawna grał na tej pozycji Mateusz Wdowiak, ale po konflikcie z władzami klubu przestał występować, a „Pasy” miały problem.

Wprawdzie trener Michał Probierz, odpowiedzialny też za transfery do klubu mówił, że nie będzie żadnych transferów w tym okienku, ale fatalna sytuacja kadrowa zespołu – mnóstwo kontuzji, zmusiła go do poszukiwania nowych twarzy. Cracovia szuka też lewego obrońcy wobec kontuzji Kamila Pestki i borykający się z urazami Michala Siplaka i Michaela Gardawskiego.
Wracając do Koseckiego, to jest on 5-krotnym reprezentantem Polski, w „biało-czerwonych” barwach zdobył jedną bramkę. Ostatnio zagrał w czerwcu 2013 w el. mistrzostw świata w meczu z Mołdawią.

W tym sezonie „Kosa” pojawiał się na boisku 6-krotnie, ostatnim jego meczem był występ Balikesirsporowi, 26 grudnia. Kosecki pojawił się na boisku w 67 min. Żadnego ze spotkań w tym sezonie piłkarz nie rozegrał w całości. Ostatni mecz w polskiej ekstraklasie Kosecki zagrał z… Cracovią. Było to 21 lipca 2018 r., a jego Śląsk pokonał „Pasy” 3:1, przy wydatnym udziale bohatera tego tekstu, który zdobył gola ustalającego wynik spotkania. Najlepszym sezonem Koseckiego w polskiej lidze były rozgrywki sezonu 2012/2013, kiedy to z Legią sięgnął po mistrzostwo kraju i Puchar Polski, a pod względem indywidualnych statystyk był to też dla niego najbardziej udany sezon w Polsce – 9 goli w 25 meczach. Kosecki może pochwalić się w sumie trzema tytułami mistrza Polski (także w sezonie 2013/2014 oraz 2016/2017) choć w tym ostatnim miał niewielki udział w tytule najlepszej drużyny w kraju – zagrał tylko w dwóch meczach zanim nie przeniósł się do 2. Bundesligi do Sandhausen. Puchar Polski zdobył też trzykrotnie (pierwszy raz w sezonie 2011/2012, a po raz ostatni w rozgrywkach 2014/2015).

Teraz zawodnik będzie mógł powalczyć o czwarty PP, tym razem z Cracovią. Musi jeszcze przejść testy medyczne i stanie się nowym piłkarzem teamu Michała Probierza.
Cracovia lubi transfery „last minute”, w ten sposób do „Pasów” w ostatnich latach trafiali Javi Hernandez, Janusz Gol, Airam Cabrera, Cornel Rapa. Choć Kosecki jest wolnym zawodnikiem i w tym przypadku 28 lutego (kiedy zamyka się okienko) ten termin nie obowiązywał, to jednak ten transfer należy tak właśnie traktować, bo zawodnik jest potrzebny do gry od zaraz. Z kolei jeśli krakowianie będą chcieli pozyskać jeszcze jakiegoś piłkarza z ważną umową z innym klubem, będą musieli tego dokonać do północy w środę.

Sportowy24.pl w Małopolsce

EKSTRAKLASA 2021: wyniki, tabela, terminarz