Cracovia. Jacek Zieliński: Zagraliśmy słabo. Nie ma co upiększać rzeczywistości

Bartosz Karcz
Dawid Łukasik
Trener Cracovii Jacek Zieliński od lat przyzwyczaił, że nie upiększa rzeczywistości, a po meczach trzeźwo ocenia to, co działo się na boisku. Podobnie było w Kielcach po porażce „Pasów” 1:2 z Koroną. Zieliński mówił krótko i konkretnie podsumował ten mecz.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Cracovii

- Czeka nas smutny powrót do Krakowa - mówił po końcowym gwizdku trener Cracovii Jacek Zieliński. - Po porażce nigdy nie ma fajnej i krótkiej drogi. Zagraliśmy słabo, co tu dużo mówić. Nie ma co upiększać rzeczywistości. Daliśmy się sprowokować Koronie do gry, którą ona lubi. Czyli agresywnej, na pograniczu faulu. Mieliśmy inaczej to rozegrać, ale to się nam wymknęło spod kontroli. I skończyło się to naszą porażką, choć był moment, gdy po bramce na 2:1 wydawało się, że jesteśmy Koronę w stanie „złapać w narożniku”. Nasza siła ognia była jedna znikoma. Raz, że nie stwarzaliśmy sytuacji, a jeśli one już były, to ich po prostu nie wykorzystaliśmy. Gratulacje dla Korony, bo w takiej sytuacji jak jest zespół z Kielc, to takie zwycięstwo jest bardzo ważne. „Wydrapali je”, wyszarpali nam je z gardła. To wciąż jest zespół, który ma charakter „scyzoryków”. To było widać. Natomiast my musimy szybko przemyśleć ten mecz, żeby takie błędy nie powtarzały się z Legią w Warszawie.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Z Legią moze być o wiele gorzej, gdyż Korona to przeciętniak, a Legia - jak na polski futbol - to jest krajowa potęga piłkarska.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl