Cracovia ograła Legię Warszawa. Z dedykacją dla zmarłego prof. Janusza Filipiaka. Pasy opuściły strefę spadkową PKO Ekstraklasy

Jacek Czaplewski

20 grudnia 2023, 20:56

Wideo

Zobacz galerię (10 zdjęć)

PKO Ekstraklasa. W zaległym meczu Cracovia pokonała Legię Warszawa 2:0, rewanżując się jej za porażkę z niedzieli. Oba gole strzelił Benjamin Kallman. Dzięki wygranej drużyna Pasów przezimuje nie w strefie spadkowej, lecz na trzynastym miejscu. Brak punktów dla gości oznacza natomiast dopiero piąte miejsce w ligowej tabeli.

PKO Ekstraklasa. Cracovia - Legia Warszawa 2:0

Zobacz galerię(10 zdjęć)

Widowisko przy Kałuży śledziło ponad 8 tys. widzów. Dopiero w drugiej połowie w sektorze gości zameldowali się legioniści. Do Małopolski dotarło ich kilkuset.

Tuż przed meczem Cracovia pożegnała zmarłego w niedzielę prezesa i zarazem właściciela, prof. Janusza Filipiaka. Kibice oklaskami podziękowali mu za dziewiętnastoletnią kadencję. Był też krzyż utworzony z rac. Jutro odbędzie się pogrzeb.

Cracovia zwyciężyła w ekstraklasie pierwszy raz od 30 września (!). Mimo problemów kadrowych zdołała rozegrać bardzo dobry mecz. Wygrana nie okazała się bynajmniej dziełem przypadku, tylko konsekwencją całkiem pomysłowej i przede wszystkim charakternej gry.

Dlaczego Legia nie dostała karnego z Cracovią?

W 25 minucie prowadzenie uzyskał Benjamin Kallman. Snajper z Finlandii po dalekim zagraniu od bramkarza Sebastiana Madejskiego zdołał wygrać walkę o pozycję, a następnie z dalekiej odległości wpakować piłkę do siatki.

Legia przed przerwą bezskutecznie domagała się odgwizdania rzutu karnego. Chodziło o zagranie Arttu Hoskonena. Arbiter Karol Arys razem z sędziami VAR uznał, że ręka Fina była w tej akcji naturalnie ułożona.

Tuż przed upływem godziny Cracovia przypieczętowała zwycięstwo. W 57 minucie po otwierającym podaniu na wolne pola futbolówkę umieścił w siatce Kallman - od lewego słupka. To jego piąte trafienie w sezonie.

Wynik przy Kałuży sprawił, że Cracovia strąciła do strefy spadkowej Koronę Kielce.