Al-Nassr znowu wygrywa, a Cristiano znowu strzela
Cristiano Ronaldo po raz kolejny pokazuje, że wiek to tylko liczba i wciąż potrafi masowo zdobywać gole. W piątkowym starciu przeciwko Al-Fateh Portugalczyk zanotował swojego pierwszego hattricka w nowym sezonie.
Strzelanie rozpoczął jednak w 27. minucie Sadio Mane, który latem zamienił Bayern Monachium na arabskie Al-Nassr. Senegalczykowi asystował sam późniejszy bohater piątkowego wieczoru... Cristiano Ronaldo, który popisał się przepięknym podaniem piątką do byłego skrzydłowego m.in. Liverpoolu czy Bayernu.
Dodatkowo Senegalczyk wpisał się na listę strzelców w drugiej części spotkania, a konkretnie w 81. minucie, kiedy perfekcyjnym strzałem z główki zmieścił piłkę w siatce.
Do akcji wkroczyła gwiazda wieczoru!
Po raz pierwszy na listę strzelców Portugalczyk wpisał się w 38. minucie. Następnie po zmianie stron 38-letni Portugalczyk wpisał się dwukrotnie na listę strzelców. W 55. minucie został idealnie obsłużony podaniem na pustą bramkę i byłej gwieździe Realu Madryt pozostało tylko dopełnić formalności w postaci zdobycia drugiego gola.
W samej końcówce Portugalczyk skompletował swojego pierwszego hattricka w trwającej kampanii. Przy ostatnim trafieniu asystował mu Nawaf Boushal. 38-latek ustanowił wynik spotkania na 5:0 i zapewnił tak ważną wygraną swojej drużynie.
To było pierwsze zwycięstwo Al-Nassr w trwającym nowym sezonie arabskiej ekstraklasy. W pierwszych dwóch kolejkach drużyna Ronaldo i spółki uległa Al Ettifaq (1:2) oraz Al-Taawon (0:2).
Kamil Glik szuka klubu. Oto nasze kandydatury z Polski. Może...
