Częstochowa. Wybuch furgonetki z gazem. Zginęły dwie osoby. Schładzają zbiorniki, zbierają ślady

Piotr Ciastek
Częstochowa. Eksplozja furgonetki z gazem. Policja czeka na schłodzenie zbiorników, by móc zebrać śladyZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Częstochowa. Eksplozja furgonetki z gazem. Policja czeka na schłodzenie zbiorników, by móc zebrać śladyZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Ciastek/Policja Częstochowa
Wybuch furgonetki z gazem. Straż pożarna wciąż pracuje na miejscu eksplozji, do której doszło w poniedziałek 26 lipca na ulicy Wrocławskiej w Częstochowie. Tak jak informowaliśmy wcześniej, schładzanie zbiorników z gazem może potrwać nawet 24 godziny.

Policyjni technicy i prokurator wciąż czekają, aż na miejscu poniedziałkowej tragedii będzie bezpiecznie na tyle, by móc przeprowadzić czynności śledcze. Butle z gazem nadal mogą być zagrożeniem, dlatego epicentrum eksplozji jest wciąż odcięte od dostępu postronnych osób.

- Nadal czekamy z wejściem na miejsce zdarzenia. Dopiero około 16 będzie to najprawdopodobniej możliwe. Wszczęte w sprawie śledztwo będzie miało na celu wyjaśnienie, jaki był charakter tego zdarzenia i w jakich okolicznościach do niego doszło - mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskiej policji.

Zginęli dwaj pracownicy jednej z częstochowskich firm

Policja poczyniła już wstępne ustalenia w tej sprawie. Wynika z nich, że samochodem dostawczym, który eksplodował, podróżowało dwóch mężczyzn, prawdopodobnie pracowników jednej z częstochowskich firm. Citroënem przewozili butle z gazem. Z ustaleń funkcjonariuszy straży pożarnej wynika, że mógł to być tlen i acetylen.

- Gdy zaparkowali swój samochód pod sklepem, doszło do wybuchu. Zarówno mężczyzna siedzący za kierownicą, jak i pasażer zginęli na miejscu - informuje podkomisarz Chyra-Giereś.

Wybuch furgonetki z gazem w Częstochowie. Dwie osoby zginęły...

W związku z tym, że we wraku znajdowało się jeszcze kilka innych butli z gazem, strażacy przeprowadzili ewakuację mieszkańców i osób przebywających w rejonie miejsca zdarzenia.

W sumie ewakuowano 67 osób i wyznaczono strefę bezpieczeństwa w odległości 200 metrów od miejsca, gdzie doszło do wybuchu. Mieszkańcom, którzy nie mogli spędzić nocy w swoich domach, zaoferowano nocleg w miejskiej bursie.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl