Członek Królewskiej Marynarki Wojennej zginął w katastrofie helikoptera na kanale La Manche podczas nocnych ćwiczeń

Kazimierz Sikorski
Maszyna rozbiła się podczas nocnych ćwiczeń komandosów.
Maszyna rozbiła się podczas nocnych ćwiczeń komandosów. Aviation-images/UIG Diverse/EAST NEWS
Dwie osoby uratowano po incydencie podczas szkolenia na lotniskowcu HMS Queen Elizabeth u wybrzeży Dorset. Helikopter Merlin Mk4 rozbił się w kanale La Manche.

Nie podano nazwiska ofiary, która zginęła u wybrzeży Dorset. Brytyjski premier Keir Starmer powiedział, że jest „głęboko zasmucony wiadomością o tragicznej śmierci członka Królewskiej Marynarki Wojennej”.

Helikoptery dla elity komandosów

Helikoptery Merlin Mk4 są używane przez elitarne brytyjskie siły specjalne i Royal Marines. Według Marynarki Wojennej jego modyfikacje umożliwiają szybkie rozmieszczenie sił specjalnych. Merlin brał udział w lotach testowych, rutynowych ćwiczeniach po tym, jak lotniskowiec opuścił port na początku tygodnia.

Helikoptera nie wydobyto jeszcze z dna morskiego, będzie to wymagało specjalnych działań – podają źródła marynarki wojennej. W oświadczeniu marynarka wojenna podała: „Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że członek Królewskiej Marynarki Wojennej zmarł podczas szkolenia w warunkach nocnych.

Dochodzenie już rozpoczęto

Sekretarz obrony John Healey określił incydent jako „straszną wiadomość”. Dochodzenie prowadzi Urząd ds. Bezpieczeństwa Obronnego za pośrednictwem Wydziału Badania Wypadków Obronnych.

Helikoptery stacjonujące w Somerset zapewniają wsparcie powietrzne komandosom marynarki wojennej i w razie potrzeby mogą być rozmieszczone na całym świecie w krótkim czasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl