SPIS TREŚCI
Do kolizji okrętu ze statkiem Besiktas-M doszło w środę kwadrans przed północą w pobliżu egipskiego miasta Port Said.
„Kolizja nie zagroziła Harry S. Truman, nie ma doniesień o przecieku czy rannych. Wypadek nie miał wpływu na siłownie napędowe, których stan jest bezpieczny i stabilny” – napisano w komunikacie. „Trwa dochodzenie w sprawie incydentu” – dodano. Urzędnik marynarki wojennej powiedział USNI News, że uszkodzenia powstały powyżej linii wodnej lotniskowca.
Pływające miasteczko
Lotniskowiec Harry S. Truman, który wszedł do służby w 1998 roku, ma 333 metry długości i liczącą 5 tys. członków załogę. Na pokładzie o powierzchni 18 200 metrów kwadratowych bazuje 90 samolotów.
Grupa uderzeniowa lotniskowca Harry S. Truman wyszła w obecną misję z bazy w Norfolk w Wirginii we wrześniu 2024 r. Po ćwiczeniach na Morzu Północnym, grupa uderzeniowa w grudniu ub.r. wzmocniła siły Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM), odpowiedzialnego między innymi za obszar Bliskiego Wschodu.
Takie kolizje to rzadkość
Kolizje z udziałem okrętów amerykańskiej marynarki wojennej są bardzo rzadkie. W 2017 roku dwie takie jednostki uczestniczyły w zderzeniach w regionie Azji-Pacyfiku. Wypadki, w których zginęło 17 marynarzy, wzbudziły wątpliwości co do jakości przeszkolenia i doprowadziły do usunięcia ze stanowisk kilku oficerów.
Ostatnia znana kolizja między lotniskowcem a statkiem handlowym miała miejsce 22 lipca 2004 roku, kiedy USS John F. Kennedy zderzył się z małym dau (żaglowa łódź arabska) w Zatoce Perskiej podczas nocnej operacji helikoptera. Dowódca lotniskowca został zwolniony po wstępnym dochodzeniu.

źr. USNI News, PAP