"Czoło kolumny wpadło w zasadzkę". Rosyjski dowódca pułku czołgów zabity pod Kijowem

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Zniszczony rosyjski czołg, zdjęcie ilustracyjne
Zniszczony rosyjski czołg, zdjęcie ilustracyjne Fot. UNIAN/ Marienko Andrii
Ukraińska armia zabiła w czwartek dowódcę rosyjskiego dowódcę pułku czołgów Andrieja Zacharowa.

Informację o śmierci rosyjskiego dowódcy przekazały w czwartek ukraińska armia i resort obrony tego kraju. Andriej Zacharow miał zginąć w pobliżu miasta Browary w obwodzie kijowskim.

"Dzisiaj, 10 marca 2022 r., pod Browarami zlikwidowano dowódcę pułku czołgów armii okupacyjnej Andrieja Zacharowa" – poinformowano na Twitterze.

Siły ukraińskie opublikowały również nagranie z przechwyconej rozmowy, podczas której jeden z rosyjskich żołnierzy zgłaszał atak na kolumnę pancerną.

Na ujawnionym nagraniu słyszymy, jak mówi o bardzo dużych stratach. – Czoło kolumny wpadło w zasadzkę. Dowódca pułku zginął. (…) Stamtąd atakują. Artyleria, czołgi, samoloty bezzałogowe Bayraktary – relacjonował rosyjski żołnierz.

Twitter

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl