Czy Michael Jackson molestował dzieci?
Robson i Safechuck oskarżyli firmy Jacksona o zaniedbanie i naruszenie obowiązków powierniczych w związku z domniemanym wykorzystaniem seksualnym, którego miał się dopuścić na wówczas nieletnich jeszcze chłopcach legendarny artysta.
W 2020 r. sędzia Sądu Najwyższego Los Angeles, Mark Young, stwierdził, że Robson i Safechuck nie mogą pozwać kontrolowanych przez Jacksona korporacji, ponieważ nie miały one możliwości wpłynięcia na zachowanie artysty. Sąd apelacyjny uchylił to orzeczenie, uznając, że „perwersją” byłoby stwierdzenie, że korporacje powinny być zwolnione z odpowiedzialności za nadzorowanie bezpieczeństwa powodów dlatego, że były wyłączną własnością Jakcsona.
Pełnomocnicy odrzucają oskarżenia
Sąd odrzucił argumenty korporacji, że nie miały one obowiązku chronić mężczyzn, ponieważ „nie miały możliwości kontrolowania Jacksona – ich jedynego właściciela – ani jego interakcji” z dziećmi. „Traktowanie instrumentów będących w całości własnością Jacksona jako różnych od samego Jacksona oznacza bycie zahipnotyzowanym abstrakcjami” – napisał zastępca sędziego John Shepard Wiley Jr.
Sędzia z Los Angeles ponownie rozważy oskarżenia przeciwko Jacksonowi.
Na podstawie zeznań Robsona i Safechucka powstał film produkcji HBO „Leaving Neverland”, w którym obaj mężczyźni oskarżają Michaela Jacksona o pedofilię. Jednak pełnomocnicy nieżyjącego już artysty zaprzeczają twierdzeniom, jakoby miał on molestować któregokolwiek z mężczyzn przy okazji spotkań, do których doszło podczas sesji wideo i reklamowych.
Źródło: The Hollywood Reporter
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
