Przystanki widmo
Na początku roku, Zarząd Transportu Miejskiego przeprowadził pomiary ruchu na przystankach komunikacji miejskiej w Warszawie. Dane zostały zebrane dokładnie w środę, 15 stycznia, przy pomocy specjalnych zliczarek, które znalazły się w autobusach. Ten dzień został wybrany nie bez powodu. Środa to w końcu centralny punkt tygodnia i prawdopodobnie najlepszy moment na ocenę realnego ruchu pasażerskiego.
Z informacji przekazanych przez "Radio Zet" wynika, że wśród przystanków autobusowych, które znalazły się na liście najmniej popularnych, wyróżniają się dwa miejsca: RADOŚĆ-WODOCIĄG oraz LITEWSKA. Okazuje się, w dniu zbierania danych, z obydwu przystanków nie skorzystała ani jedna osoba.
Warto także wspomnieć o przystanku tramwajowym, który również znalazł się na tej liście. W tym przypadku jest to przystanek BOHOMOLCA, który znajduję się na Żoliborzu, tuż obok Szklanego Domu. W ciągu całego dnia badania, liczba pasażerów nie przekroczyła dwadzieścia siedem wejść i wyjść.
Jeden w lesie, drugi nocny
Warto jednak mieć na uwadze dwa fakty. Pierwszy z ich dotyczy przystanku RADOŚĆ-WODOCIĄG, który znajduję się w dość odległej części Warszawy. Już sama nazwa przystanku wskazuję, że obok znajduję zakład wodociągowy. I tak też faktycznie jest.
Najprawdopodobniej większość pracowników placówki dojeżdża na miejsce samochodem, a nie komunikacją miejską. Stąd też taki wynik. Pozostali mieszkańcy Warszawy raczej nie mają potrzeby, aby tu dojeżdżać, ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie nie znajduje się nic więcej poza Wodociągami Międzylesie.
Drugi fakt dotyczy zaś przystanku LITEWSKA, który ulokowany jest w centralnym punkcie miasta, tuż przy ulicy Marszałkowskiej. Choć wiele wskazywałby na to, że powinien cieszyć się dużym zainteresowaniem, to wcale tak nie jest. Dlaczego? Ponieważ LITEWSKA obsługuje wyłącznie autobusy nocne.
Biorąc pod uwagę fakt, że dane były zbierane w środę, nic więc dziwnego, że z przystanku nie nikt skorzystał. Bardzo możliwe, że gdyby zostały zebrane w weekend, wynik byłby zupełnie inny. Na koniec należy dodać, że dane mogą być obarczone błędem na poziomie około 3%, ze względu na specyfikę pracy zliczarek lub ich brak w niektórych pojazdach.
