Kryzys demograficzny w Rosji. Ukrywają dane, a deputowany Dumy proponuje urlop "na robienie" dzieci

Grzegorz Kuczyński
Rosyjskie władze usiłują zachęcić obywateli do rodzenia dzieci
Rosyjskie władze usiłują zachęcić obywateli do rodzenia dzieci Deposit/East News
Gieorgij Arapow, deputowany partii Nowe Ludzie w Dumie, wezwał rosyjski rząd do wprowadzenia płatnego urlopu pod nazwą „Tydzień demograficzny”, aby pomóc Rosjanom przezwyciężyć stres, a osobom samotnym znaleźć partnerów. Mają uprawiać seks i zwiększyć wskaźnik dzietności w kraju. Propozycja ta stała się powodem do żartów, ale pokazuje też, z jak wielkimi problemami demograficznymi zmaga się pod rządami Putina Rosja.

SPIS TREŚCI

Idea Arapowa to kolejny z serii pomysłów mających zwiększyć dzietność Rosjan. Wszak wcześniej mówiono o zakazie udzielania kredytów hipotecznych na kawalerki (żeby zmuszać w ten sposób ludzi do wchodzenia w związki) czy obowiązku noszenia mini spódniczek przez Rosjanki. Niezależni eksperci mówią o „histerii demograficznej” rosyjskich władz.

Histeria demograficzna w Rosji

Najnowsza propozycja nie sprawdzi się lepiej niż poprzednie. Jej absurdalność i niemożliwość wdrożenia są oczywiste. Wszystko to pokazuje jedynie, jak bardzo rosyjscy politycy są zaniepokojeni i jak niechętni są do zmierzenia się z prawdziwymi wymogami zwiększenia liczby urodzeń: wyższymi dochodami i większą nadzieją na lepszą przyszłość.

Państwowa agencja statystyczna Rosji przestała publikować prawie wszystkie dane demograficzne, które pokazują, że kraj znajduje się w kryzysie, a nie na drodze do poprawy, jak twierdzi Władimir Putin. W swoim najnowszym raporcie miesięcznym Rosstat pomija wszystkie dane dotyczące urodzeń i zgonów, małżeństw i rozwodów oraz statystyki dotyczące rozwoju regionów.

Ukrywają dane statystyczne o Rosjanach

Od początku pełnoskalowej wojny z Ukrainą Rosstat coraz mniej chętnie udostępnia dane, które analitycy mogliby wykorzystać do określenia strat Rosji w tym konflikcie i podważenia optymistycznych twierdzeń Putina o wzroście liczby urodzeń i średniej długości życia. Tak daleko w ukrywaniu danych, jak w raporcie majowym, Rosstat jeszcze nigdy wcześniej nie poszedł. To poważnie utrudni dokładne informowanie o sytuacji ludności rosyjskiej. Putin może nie przejmować się tym, ale nawet on powinien zwracać uwagę na fakt, że brak danych utrudni mu opracowywanie i wdrażanie polityki.

Jeśli chodzi o niezależnych i zagranicznych analityków, niektóre dane będą dostępne w innych rosyjskich urzędach, takich jak centra rejestracji i samorządy regionalne, ale ich zebranie będzie znacznie trudniejsze i bardziej czasochłonne, więc ilość łatwo dostępnych informacji demograficznych spadnie do poziomu znacznie niższego niż nawet w czasach sowieckich.

od 16 lat

źr. Rosbalt, The Moscow Times, Window on Eurasia

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Donald Trump znów uderza w Putina. Ten wpis nie spodoba się przywódcy Rosji

Donald Trump znów uderza w Putina. Ten wpis nie spodoba się przywódcy Rosji

Wypadek na trasie, faworyt już poza wyścigiem. Działo się we wtorek w Giro d'Italia

Wypadek na trasie, faworyt już poza wyścigiem. Działo się we wtorek w Giro d'Italia

Wróć na i.pl Portal i.pl